Pierwszą Nowennę zaczęłam odmawiać w lutym br. w intencji znalezienia dobrej pracy, jednak wola Boga była inna, abym najpierw pojednała się z nim i z bliskimi, zaczęły się dziać małe cuda, przystąpiłam do spowiedzi po wielu latach nieobecności w kościele, zaczęłam czytać Biblię, zmieniło się również moje spojrzenie na bliskich, w czerwcu zaczęłam odmawiać Nowennę drugi raz, tym razem w intencji polepszenia zdrowia, tym razem zostałam wysłuchana, z każdym dniem jest coraz lepiej, dziękuję Matce za wysłuchanie moich próśb, i wierzę, że intencja o znalezienie pracy zostanie wysłuchana i Bóg udzieli mi potrzebnych łask.
Basiu tylko tak dalej,ja jeszcze 1,5 roku temu też nie przystepowałam regularnie do spowiedzi,ale na całe szczęście się to zmieniło,Bogu dzięki