Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magda; modlitwa o miłość

Zawsze bardzo pragnęłam, aby ktoś mnie pokochał.Ja zawsze miałam w sobie wiele miłości ,ale cierpiałam, bo nie miałam kogo nią obdarzyć.Długo modliłam się do Boga o ten dar.I w końcu jesienią zeszłego roku stał się cud. Przy okazji udziału w pewnej akcji charytatywnej spodkałam cudownego chłopaka.

Znałam go od trzech lat, ale nigdy nie mieliśmy okazji do wspólnej rozmowy.Okazało się, że mamy podobne zainteresowania i cele życiowe. Spodobało mi się to, że on jest bardzo blisko Boga.Podczas naszych częstych spodkań wiele razy rozmawialiśmy o naszych problemach duchowych. Miałam wrażenie, że on mnie słucha i rozumie. Przy nim poczułam się bezpieczna. Mogłam być sobą. I wszystko było pięknie, dopóki ,,akcja” się nie skończyła. Przestał się ze mną kontaktować i unikał mnie. A ja zorientowałam się, że bardzo go kocham.

Potem napisał mi, że bał się, iż nasza znajomość przerodzi się w coś więcej i nie chce mnie zranić. Myślałam ,że mój świat się zawalił. Przecież wierzyłam, że sam Bóg mi go wysłał.Następnego dnia przypadkiem natrafiłam w internecie na Nowennę Pompejańską. Było to dla mnie jak znak.Dostałam od Boga drugą szansę. Pomyślałam, że on wystawia moje uczucie na próbę.

To już 25 dzień Nowenny. Na początku nie było trudności. Dopiero po 20 Nowennie pojawiły się wątpliwości. Nie chcę ingerować w czyjąś wolną wolę, ani ,,poganiać” Boga- myślałam, nienawidziłam siebie, ciągle płakałam… Nagle dowiedziałam się, że ten chłopak ciężko zachorował.groziły mu ciężkie powikłania. Wtedy jeszcze bardziej zrozumiałam,że go kocham i byłam gotowa oddać wszystko za to, aby nic mu się nie stało.Modliłam się żarliwie.Wyzdrowiał.Teraz Bóg obdarzył mnie spokojem. Będę czekała na to, co mi przygotuje… Przy okazji w moim życiu rozwiązało się wiele spraw. Dzięki ci, Mateńko za wszystkie cuda…

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
12 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
nowennapompejanska
nowennapompejanska
21.12.15 11:39

Może na początek lepiej modlic się do świętych, którzy są pośrednikami między nami a Bogiem, ?Pamiętam, jak kiedy zaczęłam się modlic do św. Tadeusza o jakis powrot, a odpowiedż znalazłam dosłownie w swojej skrzynce pocztowej ,jako ulotkę,z przestrogami .

Teresa
Teresa
29.09.13 21:32

Dzisiaj u mnie w domu napotkałam książeczkę 'tajemnica szczęścia” juz wcześniej miałam znia troszeczkę do czynienia. Myślę, że Pan Bóg chce mi w ten sposób pomóc. Tak mi okazuje swoja miłosć i swoje nieskonczone miłosierdzie. „Ty tylko mnie prowadź”

Teresa
Teresa
27.09.13 16:18

Część! Poznałam chłopaka, bardzo chciał się ze mna umowić w końcu się spotkaliśmy. potem znowu 😀 wszystko było takie piękne choć bardzo często mówił że mnie kocha to brałam to na dystans bo bałam się że zakocham się a wtedy wszystko runie. On zapewniał mnie o swojej milości. Później jednak doszło do pierwszej kłutnii. Rozstaliśmy sie po kilku dniach napisał że już dłużej nie wytrzyma, ze mnie kocha i bardzo tęskni, że przeprasza za wszystko. ja mu zaufałam po raz drugi, zrozumiałam, że go kocham, że mi na nim zależy modliłam się. spotykaliśmy się, wydawało mi się nawet że międzynami… Czytaj więcej »

Daniel
Daniel
18.09.13 14:53

Mam podobną sytuację co Ania, z tym że ja miałem 2 letni związek, od 8 miesięcy nie jesteśmy razem. Cóż przez cały czas walczę o miłość i o Nią… Teraz Ona jest z innym. Dzięki rozstaniu zacząłem się gorliwie modlić i rzeczywiście potwierdzę wypowiedzi powyższe: że trzeba modlić się o Dary Ducha Św. w rozpoznaniu, czy ta osoba o którą się staramy modlimy jest Nam przeznaczona…, nieraz mam dni, w których jest mi obojętna…a nieraz łapę takiego doła, czemu tak to wszystko się potoczyło. To prawda, że miłość jest ślepa i chociaż nie wiem jak potrafi zranić Cię druga osoba,… Czytaj więcej »

Ania
Ania
15.03.13 12:49

Witam, bardzo chciałam poznać jakiegoś fajnego chłopaka. Zaczełam się modlić codziennie o miłość o tego jedynego którego pokocham. Po tych modlitwach nawiązałam znajomość z chłopakami ale do żadnego oprócz przyjażni koleżenśtwa nic mnie nie ciągneło. Az wreszcie poznałam chłopaka o którego prosiłam Boga. był taki jakiego zawsze chciałam. Wszystko było piękne a ja żyłam w przekonaniu że to ręka Boska nas połączyła. Niestety po pół roku zerwał ze mną kontakt. nie wiem dlaczego. I tak trafiłam na nowennę pompejańską. Zaczełam się modlić o powrót jego do mnie. Ale nic się nie zmieniło. straciłam nadzieję. Przestałam się modlić. Choć nie ma… Czytaj więcej »

Nina
Nina
15.03.13 13:23
Reply to  Ania

Naprawdę byś chciała by wrócił ten, który raz odszedł? Dobrze się zastanów nad tym. A może tak jest najlepiej dla ciebie, że odszedł? Może ktoś inny jest ci pisany? Po prostu się módl, módl się w intencji dobrego wyboru, żebyś trafiła na kogoś wartościowego, dobrego na swojej drodze, a Bóg będzie wiedział kogo ci zesłać. Po drugie odmawiając NP doznajemy wielu innych łask, o których nawet nie myśleliśmy, że są nam potrzebne, tylko niektórzy tych łask nie zauważają, patrzą tak bardzo jednopoziomowo, tak to nazwę- modlą się o coś konkretnego, nie dostają tego zaraz i twierdzą, że ich modlitwy nie… Czytaj więcej »

Ania
Ania
15.03.13 13:48
Reply to  Nina

Ale ja właśnie myślałam że jest własnie ten o którego prosiłam. Do żadnego chłopaka nigdy nie czułam czegoś takiego jak do niego. Ja jestem bardzo nieufną osobą a jemu odrazu zaufałam, na pierwsze nasze spotkanie jak szłam to myslałam ze chwilę porozmawiamy a to trwało kilka godzin, rozmawiałam z nim jakbym znała go od lat nigdy wcześniej nic takiego mi się nie zdarzyło ani tez nidgy później.
Wiem ze nadal jest bliski mojemu sercu. Bede sie modlić

Ania
Ania
15.03.13 12:48

Witam, bardzo chciałam poznać jakiegoś fajnego chłopaka. Zaczełam się modlić codziennie o miłość o tego jedynego którego pokocham. Po tych modlitwach nawiązałam znajomość z chłopakami ale do żadnego oprócz przyjażni koleżenśtwa nic mnie nie ciągneło. Az wreszcie poznałam chłopaka o którego prosiłam Boga. był taki jakiego zawsze chciałam. Wszystko było piękne a ja żyłam w przekonaniu że to ręka Boska nas połączyła. Niestety po pół roku zerwał ze mną kontakt. nie wiem dlaczego. I tak trafiłam na nowennę pompejańską. Zaczełam się modlić o powrót jego do mnie. Ale nic się nie zmieniło. straciłam nadzieję. Przestałam się modlić. Choć nie ma… Czytaj więcej »

Cytrynka
Cytrynka
07.02.13 17:06

Zastanawiałam się, czy skomentować Twój wpis, bo nie chcę wywoływać kolejnej burzy na temat czy warto się modlić o miłość konkretnej osoby, ale stwierdziłam że napisze kilka słów. Przede wszystkim, nie ma żadnego powodu, żebyś myślała źle o sobie i nienawidziła siebie. Widać po Twoich słowach, że nie chcesz ingerować w jego wolną wolę ale modliłaś się o niego bo pewnie nie widziałaś innego wyjścia. Pominę swoje podejście do tego tematu, powiem Ci tylko, że widzę wielką pokorę w Twoich słowach, np. modliłaś się żarliwie o jego zdrowie, twierdzisz, że byłaś gotowa wszystko oddać żeby wyzdrowiał – no właśnie żeby… Czytaj więcej »

KtoŚ
KtoŚ
09.02.13 15:56
Reply to  Cytrynka

Wydaje mi się Cytrynko, że chyba masz jakieś kompleksy. Nie wiem czemu zniechęcasz ludzi do tego, żeby modlili się o miłość. Czytam Twoje wpisy pod każdym tematem, i oczywiście, co człowiek to inne zdanie, ale przeginasz. Widzisz tylko i wyłącznie negatywne strony takiej modlitwy nawet, gdy ludzie piszą piękne świadectwa. Jeżeli Bóg uzna, że taka intencja jest nie OK i że będzie musial ingerować w kogoś życie, to na pewno tego nie zrobi i „rzeprobi” to po swojemu. Dlatego Twoje wywody na temat tego że nie warto, że nie można, sypanie glupimi przykladami uważam za bezsensowne. Ja natomiast zachęcam do… Czytaj więcej »

Cytrynka
Cytrynka
09.02.13 19:44
Reply to  KtoŚ

Ale ja tutaj nawet nie poruszyłam tego tematu czy warto się modlić o miłość. Wręcz przeciwnie, chciałam dodać Magdzie otuchy i podkreślić, że widać wielką pokorę w jej słowach i że już widać pierwsze łaski od Boga – dał jej poczucie spokoju. Całkowicie źle zinterpretowałaś moją postawę, jeśli chodzi o miłość. Bo ja uważam, że o miłość jak najbardziej warto się modlić. Znam pary, które latami modliły się do św. Józefa o miłość i w końcu się poznali. W innym temacie wyraziłam swoją opinię na temat modlitwy o konkretną osobę, ale w tym wątku zupełnie pominęłam swoje zdanie na ten… Czytaj więcej »

Cytrynka
Cytrynka
09.02.13 20:25
Reply to  Cytrynka

Wiesz co, może zakończmy rozmowę na tym etapie. Nie chcę żeby tu wybuchła jakaś gorąca dyskusja, która z pewnością Magdzie nie jest potrzebna. Napiszę tylko jeszcze raz wielkimi literami, żeby było czytelniej: MODLITWA O MIŁOŚĆ JEST PIĘKNA I NIGDY NIE TWIERDZIŁAM, ŻE NIE JEST. ZNAM PARY, KTÓRE TWIERDZA ŻE WYMODLIŁY SOBIE TO, ŻE POZNAŁY PRZYSZŁYCH WSPÓŁMAŁŻONKÓW. NAPISAŁAM NA TYM WĄTKU PO TO BY POWIEDZIEĆ MAGDZIE ŻE NIE WIDZĘ NIC ZŁEGO W JEJ POSTAWIE, A NIE ŻEBY COKOLWIEK KRYTYKOWAĆ. Mam nadzieję, że teraz jest wszystko jasne. I proszę nie odpisuj mi tutaj, ja i tak tego nie zobaczę, bo nie będę… Czytaj więcej »

12
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x