Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Weronika: Znalezienie pracy

Nowenne zaczełam odmawiac w kwietniu o znalezienie pracy,w czasie odmawiania miałam mnóstwo zwątpień,aż powiedziałam,Matko już nie wypowiem żadnej intencji,Ty wiesz co mi jest potrzebne i rób co chcesz.Obiecałam że to ostatnia nowenna,ale jeszcze nie zdażyłam odmówić pierwszej a juz zaczełam odmawiac drugą.Owoce Obu Nowenn są piękne.Nie ma lepszego lekarstwa na troski jak modlitwa.Ufam Bezgranicznie,i proszę czytających te świadectwo nie poddawajcie się,zawierzcie wszystko Bogu i Matce Najświetszej i idźcie przed siebie,bez leku.Pan Bóg wie czego nam potrzeba,ale uczy nas tez cierpliwośći.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
wojtek
wojtek
07.07.12 11:45

Wiara polega na zawierzeniu i ufności. Ale sam po sobie wiem jakie to jest trudne. Mimo, że wielu „celebrytów” chrześcijaństwa to poleca, to jakże trudno to we własnym życiu zastosować. Świety Ojciec Pio mówił: nie martw się, ufaj i módl się (cytuje nieprecyjnie). Choć wielu się Nim zachwyca, niewielu się do tego zalecenia stosuje. Ja też niestety.

bożenka
bożenka
05.07.12 18:51

ja też modlę się o pracę. jest mi źle; oddaje wszystko Panu i Matce z Pompei. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie, Cieszę się z wami pozdrawiam

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x