Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agata – cofnięcie guza dzięki z nowennie

Witam serdecznie Wszystkich. Chciałabym dać świadectwo uzdrowienia.Od 8-9lat choruję na endometriozę i do tego parę lat temu wykryto u mnie guz i jeszcze rok temu miałam policzone dni, groziła mi resekcja jelit i bycie „warzywkiem” Nikt w Polsce nie był w stanie mi pomóc.Przypadkowo dowiedziałam się o Nowennie i spróbowałam w grudniu 2010roku. Stał się cud już w pierwszych dniach odmawiania.

Guz zaczął się zmniejszać i całkowicie zniknął (mam widoczne na usg jak byłam na kontroli). Profesorowie sami nie wierzyli i do dziś nie wierzą. Byłam nawet teraz zoperowana(12 stycznia 2012 roku i prof sam nie wierzył). Endometrioza też po tylu latach zginęła.Wcześniej parę lat moje życie polegało na zwijaniu się z bólu latami.Dałam w życiu świadectwa również w szpitalach.

Obecnie trwam na Nowennie od ponad tygodnia w innej intencji. Nie kryję, że jest bardzo ciężko. Bóle też czasem się pojawiają. Jeśli chodzi o miłość, też są upadki. Jednak zaręczyliśmy się (też dzięki Nowennie; 6 października planujemy ślub; obecnie oboje jesteśmy bez pracy ale od ponad tygodnia (mimo dzielących nas km) wspólnie odmawiamy Nowennę o poprawę naszej sytuacji. Myślę,ze wspólna modlitwa Nas zbliża, choć pojawiają się chwile zwątpienia,podłamania tak jak dziś. Wiem jednak z doświadczenia, że to szatan chce zniechęcić. Dlatego często mimo prośby zniechęca, daje trudniejsze chwile.

Gdy zaczęliśmy różaniec w niedzielę 29 stycznia cieszyłam się a jednocześnie bałam i nadal jest lęk czy wytrwamy. 2dni później narzeczony (był u mnie z 10dni) wstał i że z nami koniec.Wtedy nie okazałam na zewnątrz, ale w środku czułam ból i pytałam Maryjo, Panie Jezu dlaczego skoro wspólnie się modlimy i planujemy ślub?

Wzięłam różaniec do dłoni i modliłam się.Pogodziliśmy się. Narzeczony kupił kwiatki i zaczął ze mną odmawiać całą Nowennę a nie jeden różaniec.Byłam z tego powodu i jestem szcześliwa i proszę Was o modlitwę w wytrwaniu. Pamiętam, że miałam też Nowennę gdzie usnęłam w czasie odmawiania 54 dnia na ostatniej tajemnicy różańca.Też pojawił się smutek, że nie dotrwałam ale łaski są. Siła Różańca Ma Wielką Moc, to jak Miecz.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Agnieszka
Agnieszka
16.12.17 10:32

I jak Ci się ułożyło po tych prawie 6 latach? Dalej trwasz na Nowennie Pompejańskiej? Jesteś żoną, a może też i matką? Pozdrawiam!

Bartosz
Bartosz
14.02.12 13:46

Ja odmówiłem nowennę, o wskazani drogi, i prosiłem też, oto żeby mi nie powracały myśli z dzieciństwa, i zostałem wysłuchany! Kiedy zachorowałem na schizofrenię mama odmówiła Nowennę Pompejańską, zacząłęm rozumieć co czytam, teraz mogę wrócić na studia, które przerwałem po zachorowaniu, ale dalej mi się pojawiają obrazy łysa blada postać, i kolega, który popełnił samobójstwo, dalej jestem chory, teraz chcę zacząć nowennę o uzdrowienie ze schizofreni, o co modlę się już do świętej Rity. wierzę, że Pan Bóg mnie wysłucha, a mateńka obiecała, że udzieli łaski temu kto z wiarą odmówi Nowennę Pompejańską. Bardzo dziękuje Panu Bogu, Panu Jezusowi, Duchowi… Czytaj więcej »

Magdalena
Magdalena
09.02.12 12:57

Oby sie Wam udało i obyświe wytrwali.

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x