Odmawiam Nowennę już kilka lat. Od kiedy mój dorastający Syn opuścił dom rodzinny i wyjechał się uczyć. Daleko. Bez Nowenny nie dałabym rady. Byliśmy bardzo zżyci ze sobą, to mój jedyny, wychowywałam go sama. Przerwanie pępowiny bardzo bolało, i jeszcze boli. Strasznie sie bałam, czy sobie poradzi, czy nic złego się nie stanie, bo przecież dotychczas to ja o wszystko dbałam.
zaufanie
Zaufanie to delikatna sprawa. Łatwo stracić je trudniej odzyskać. Jak w tym pomaga nowenna?
Magda: Miej w sobie nadzieję
Witajcie kochani,
Chciałabym złożyć moje świadectwo.
Właśnie skończyłam moją pierwszą nowennę, i rozpoczynam drugą. Moja prośba nie została jeszcze wysłuchana, ale otrzymałam wiele łask.
Modlę się w intencji pomyślnego rozwiązania moich spraw finansowych. Bardzo się denerwowałam i nie mogłam spać całymi nocami.
Sylwia: Wystarczy ufać – to tak niewiele i aż tak wiele
Witam. Chcialabym podzielic sie z Wami moja historia- tak naprawde jest duzo do opowiedzenia, ale jak zaczynam pisac to nie wiadomo od czego zaczac .. Nowenne odmawiam juz piaty raz. Za kazdym razem splywaja na mnie i na moich bliskich wielkie laski, moze nie za kazdym razem jest ona wysluchana tak jak ja tego chce, ale przyjmuje i staram sie godzic z tym co Pan Bog dla mnie przygotowal 🙂 Czuje opieke Maryji, ze jest przy mnie, ze mi pomaga w codziennych moim czynnosciach, widze znaki, ktore Pan Jezus mi daje, ze On naprawde jest, ze opiekuje sie moimi dziecmi i moja rodzina 🙂
Hanna – LIST: Ufaj Jej zawsze
NMP nie opuści cię nigdy, ale – drzwi do Jej łask otwiera twoje do Niej zaufanie. Ufasz Jej, gdy czujesz i wiesz: „ja nie wiem jak, ale Ona wie, Ona mnie wysłucha i wesprze”. To nie znazy, że Ona za ciebie wszystko zrealizuje. Z Jej łaskami zacznij działać, bądź aktywny.
Natalia: Nowenna przyniosła mi zrozumienie i zaufanie
Nowennę pompejańską odmówiłam trzy razy, każdą w intencji znalezienia chłopaka, który kiedyś zostanie moim mężem. Pierwszą odmówiłam po tym jak urwał mi się kontakt z chłopakiem, na którym bardzo mi zależało. Jesteśmy do siebie bardzo podobni i nigdy nie spotkałam nikogo, z kim tak dobrze by mi się rozmawiało. Bardzo zraniło mnie to, że przestaliśmy ze sobą rozmawiać. W ostatni dzień nowenny on odezwał się do mnie. Po jakimś czasie znowu straciliśmy kontakt, a ja znowu zaczęłam odmawiać nowennę. Po jakimś czasie zaczęłam trzecią.
Natalia: Ta modlitwa zaczęła układać moje życie
Jestem w trakcie odmawiania czwartej nowenny pompejańskiej. Nie ukrywam, z trudem i po długim czasie zrozumiałam jak ta modlitwa zaczęła układać moje życie. Pierwszą NP odmawiałam w intencji poukładania wszelkich kwestii w moim życiu.