Witam. Wczoraj minąłby 7 dzień odmawiania Nowenny Pompejańskiej. Napisałam minąłby, bo po powrocie ze szkoły do domu, byłam lekko przybita, rozleniwiłam się, ciężko było mi się zmusić do czegokolwiek.. Przyszły zaproszone dużo wcześniej koleżanki, napiłam się..
wytrwałość
Jak być wytrwałym i jak pomaga w tym Matka Najświętsza.
karolinka2207: wierzę, że dzięki Maryi się uda
Witam, ja również chciałabym się podzielić z wami tym co otrzymałam od Maryi.
Nowennę zaczęłam odmawiać, podobnie jak niektórzy z was, kiedy już wszystko inne zawodziło, kiedy byłam bezsilna wobec tego co mnie spotyka. Natrafiłam na nią „przypadkiem” w grudniu i traktowałam ją jako moją ostatnią deskę ratunku.Przez 54 dni modlitwy czułam się psychicznie dużo lepiej, miałam nadzieję na to, że Bóg zmieni moje życie.
Anna: moja druga nowenna pompejańska
Dziś zakończyłam moją drugą w życiu Nowennę Pompejańską. Tym razem modliłam się z prośbą o dobrego męża. Zdaję sobie sprawę, że moja intencja nie ziści się raczej tak na akord, więc jestem cierpliwa. Tym bardziej, że z niejakim wstydem przyznaję, że nie ułatwiam sprawy Matce Bożej; jestem bardzo niezdecydowaną osobą i to dotyczy również mojego obecnego związku.
Ula: Maryja wybiera dla każdego najlepszy moment na uświęcenie
Witajcie Kochani,
Pragnę się z Wami podzielić świadectwem mojej pierwszej Nowenny Pompejańskiej, którą rozpoczęłam 8 grudnia, a zakończyłam 30 stycznia. Zanim napiszę kilka słów od siebie o tej niesamowitej modlitwie, chcę krótko opowiedzieć jak wyglądało moje życie przed rozpoczęciem Nowenny. Wcześniej nie lubiłam modlić się na różańcu, być może dlatego, że go nie rozumiałam. Modlitwa ta strasznie mi się dłużyła, a zamiast niej chętnie odmawiałam koronkę do Bożego miłosierdzia. Czasami było i tak, że wcale nie miałam ochoty się modlić, a wręcz zapominałam o odmawianiu pacierza. Jednak bywały takie dni, gdy rozpaczliwie modliłam się do Boga, prosząc Go o to, by zrobił coś z moim monotonnym życiem, które z dnia na dzień wydawało mi się być coraz gorsze, trudniejsze.
Kamil: Wytrwałość w modlitwie jest najważniejsza
Nowennę zacząłem odmawiać od 6 stycznia 2013 w intencji mojej rodziny oraz zmian jakie miały zajść w mojej pracy. Cierpliwie odprawiłem nowennę 5 razy wiedziałem, że modlitwa ta ma potężną moc i czułem że wkrótce nadejdzie pomoc matki pompejskiej. I …
Ewa: wierzę i modle się
Zakończyłam odmawiać moją trzecią nowennę pompejańską, pierwsza którą odmawiałam od 1czerwca 2013r., już się spełnia, prosiłam w niej Najświętszą Matkę o pracę dla mojej córki, i dostała wymarzoną pracę. Dwie kolejne jeszcze się nie spełniły, ale wierzę że Mateńka mnie …