Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

modlitwa

Agnieszka: Wielka łaska

O nowennie pompejańskie usłyszałam parę lat temu. Myślałam, że to za trudne dla mnie i że ja nie dam rady itp…Nawet raz zaczęłam ją odmawiać, ale po kilku dniach zapomniałam i nie miałam siły zaczynać od początku. Szukałam także dobrej intencji, żeby zacząć. Pewnego dnia przyśnił mi się kapłan, który w moim życiu znaczy wiele.

Przeczytaj

wypadek

Anna: Boję się znów odmówić nowennę pompejańską

Po raz drugi od lat odmawiałam NP w 08/09 21r. za bliską osobę, która żyje w związku z ateistą, mają dziecko. Za całą trójkę była ta NP. Pierwsza była w innej intencji. Były, oczywiście, komplikacje w różnych sprawach, w których normalnie wcześniej przez kilka lat nic się nie działo. A kilka dni przed końcem odmawiania NP mieliśmy z mężem wypadek samochodowy!

Przeczytaj

modlitwa

Agata: Nowenna pompejańska za samą siebie

Odmówiłam Nowennę Pompejańską za samą siebie. Bez precyzowania o co szczególnie. Wcześniej modliłam się za rodziny, za dzieci, o szczęśliwe rozwiązanie dla przyjaciółki, za zmarłych, aż nadszedł czas abym samą siebie szczególnie powierzyła Matce Bożej. Każda Nowenna przyniosła piękne owoce, a ja czułam potrzebę, bym i o siebie „zadbała” Nowenną. Aby siebie dać, trzeba siebie mieć.

Przeczytaj

Modlitwa w samotności

Marcin: Nowenna pompejańska o uzdrowienie taty

Wszystko zaczęło się od wypadku mojego taty w styczniu 2021 roku. Tata trafił nieprzytomny do szpitala. Doznał wielu obrażeń na całym ciele, jednak najgorszy okazał się rozległy uraz głowy z obrzękiem i krwiakami. Kilka dni po wypadku zacząłem odmawiać Nowennę Pompejańską w jego intencji. Początek był trudny, ale później modlitwa stawała się przybliżaniem przez Maryję tajemnic życia Jezusa.

Przeczytaj