Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

anita: maryja czuwa nade mną

Anita: Maryja czuwa nade mną

Witam, długo się zbierałam, żeby napisać te świadectwa- czytam natomiast każde świadectwa innych ludzi. Od kilku lat byłam bardzo oddalona od Boga, nie modliłam się, nie chodziłam do kościoła, chodziłam natomiast do wróżek i to w nie jakoś wierzyłam … leczę się na nerwice lekowa od kilku lat- moment kulminacyjny był taki, ze miałam straszne ataki paniki z którymi nie mogłam sobie radzić i codziennie musiałam brać leki żeby w miarę funkcjonować i jeździć autem( mama trójki dzieci).

Przeczytaj

jolanta: pan jest z tobą, dzielny wojowniku!

Jolanta: Pan jest z Tobą, dzielny wojowniku!

Chciałam się podzielić, tym co się wydarzyło ostatnio w moim życiu. A wydarzyły się rzeczy niesamowite. I mimo, że wiara była dla mnie bardzo istotna, była właściwie tym co pomogło mi przetrwać najtrudniejszy mroczny czas w moim życiu, nigdy nie wywróciła go tak do góry nogami, jak teraz. Zacznę od tego, że o Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się z konferencji Ks. Piotra Glasa, obejrzanej w internecie. Jej obejrzenie polecił mi znajomy, który się nawrócił. Było to 3 lata temu. Zaczęłam więc odmawiać nowennę, by pomóc mojej mamie i siostrze. Sama jednak tkwiłam w grzechu. W grzechu ciężkim.

Przeczytaj

wierna: wsparcie w walce z grzechem

Wierna: Wsparcie w walce z grzechem

Świadectwo dotyczy nowenny odmówionej przez moją mamę w intencji mojego taty parę lat temu, gdy byłam nastolatką, ale moja mama z pewnością nie zdaje sobie sprawy ze wszystkich skutków jakie ta nowenny przyniosła.

Wierzę głęboko, że właśnie dzięki tej nowennie się nawróciłam.

Odkąd pamiętam przyjmowałam komunię św. świętokradzko. Na pierwszej spowiedzi chyba nie powiedziałam jakiegoś grzechu. Nie to ze się bałam, wstydziłam czy zapomniałam tylko po prostu moze nie byłam aż taka świadoma jak ważne jest powiedzenie wszystkich grzechów.

Przeczytaj

damian: nawrócenie po latach

Damian: Nawrócenie po latach

Po kilkunastu latach przerwy w relacji z Bogiem(spowodowanej zbudowaniem własnych murów opartych na byciu więźniem swojego ego, wyobrażeń i innych ograniczonych ludzkich strukturach umysłu) rozpoczął się gwałtowny proces mojego nawrócenia. Było sporo obaw, wymówek, wysiłku, wewnętrznej walki(z samym sobą i nie wykluczam, że ze złym duchem również) abym w ogóle wybrał się po takiej przerwie do Spowiedzi i Komunii Świętej. Jestem w pełni przekonany, że bez pomocy Matki Bożej, samemu nie dałbym sobie rady.

Przeczytaj

bartłomiej: jak obiecała maryja

Bartłomiej: Jak obiecała Maryja

W przeddzień pochowania doczesnych szczątków mojej Świętej Pamięci pragnę dać Świadectwo Błogosławionej Opieki Maryi Królowej Różańca Św. z Pompejów.

Maryja przyszła po nią i zabrała ja jak obiecała.

W listopadzie podjąłem w intencji Mamy, jej nawrócenia i uzdrowienia, jeśli taka będzie Wola Boża, Nowennę Pompejańską. Była to pierwsza Nowenna w moim życiu. Nie było to łatwe, nie muszę myślę wyjaśniać jak bardzo złemu się taka modlitwa nie podoba.

Przeczytaj

adamigos: Łaska wytrwałości i szczerej spowiedzi

Adamigos: Łaska wytrwałości i szczerej spowiedzi

Witam ! Może inaczej Szczęść Boże, z góry przepraszam, że moje świadectwo będzie trochę chaotyczne ale właśnie teraz czuję iż pora je napisać i podziękować za wszystkie łaski które otrzymałem od Najświętszej Panienki. Obecnie rozpocząłem 6 już Nowennę Pompejańską głównie modliłem się o pracę na umowę pozostałe NP dotyczyły znalezienia dziewczyny czy też łask potrzebnych dla moich bliskich.

Przeczytaj