Witajcie wszyscy czciciele Rozanca Swietego, ja tez tak jak wy chce tutaj zlozyc swiadectwo. O nowennie dowiedzialam sie gdzies przypadkiem w internecie. Zaczelam sie modlic akurat od pierwszego pazdziernika, koniec przewidziany jest na 24 listopada. Moja intencja jest: abym mogla normalnie funkcjonowac, a przede wszystkim zebym zostala uzdrowiona z mojej nerwicy i napadow lekow.
spokój duchowy
Nowenna pompejańska przynosi spokój i ukojenie. Zawierzając Bogu swoje intencje, możemy być pewni ich dobrego rozwiązania. Uzyskaj pokój wewnętrzny!
Katarzyna: Sprawy sercowe
Witam wszystkich, w tej chwili odmawiam nowennę po raz siódmy w życiu. Czy kiedykolwiek zostałam wysłuchana? Tak, choć nigdy w sposób, o jaki prosiłam. Maryja rozwiązywała moje problemy po swojemu, z dużo większą mądrością, niż ta, którą ja się wykazywałam, prosząc o coś. Najczęściej musiałam odmawiać nowennę w jednej intencji dwukrotnie, ale w tym czasie spływało na mnie mnóstwo innych łask, być może ważniejszych, niż to, o co prosiłam.
Natalia: Moje serce wreszcie jest spokojne
Świadectwo pisze po miesiącu od zakończenia nowenny. Nie będę opisywać całej swojej historii, chce ująć to co najważniejsze. Mimo że wielokrotnie czytałam w komentarzach pod innymi świadectwami, że nie powinno się prosić o powrót miłości, to jednak moja nowenna właśnie tego dotyczyła. Zostawił mnie chłopak po kilkuletnim związku i bardzo mocno to przeżywałam. Próbowałam to ratować na wszystkie sposoby, bardzo się miotałam, niestety nie udało mi się.
Janusz – LIST: Maryja zna nasze problemy
Iuż od dłuższego czasu chciałem cos napisać .Odmawiam po raz 5-ty Nowennę Pompejańską.Po raz 1-szy w intencji za zmarłych i dusze w czyśćcu cierpiące.Odnoszę wrażenie ,że kiedy odmawiam teraz różaniec jest mi lżej tzn mam taki wewnętrzny spokój i jakby większą pomoc.Zdarzaja się dni że odmawiam Nowennę nawet -3godz. .Tak jest to możliwe,ja sam nigdy bym nie pomyślał że tak długo można a jednak.
Olga: Zmienia się jakość życia
Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać w intencji napisania dobrej pracy habilitacyjnej. bardzo szybko zbliżał się termin jej ukończenia a ja rozdarta między opieką nad rocznym dzieckiem a pisaniem byłam kłębkiem nerwów. Owoce Nowenny dostrzegłam już po kilku dniach. Byłam spokojna, opanowana już nie tak przerażona.
Monika: Modlitwa która wycisza i przemienia
Odmawiam różaniec od ponad roku i łaski jakie spływają nieustannie dają mi wiarę że tak naprawdę tylko wiara w moc różańca, oddanie się w opiekę Najświętszej Maryi potrafią zmienić wszystko. Od uzdrowienia bliskich osób z ciężkich chorób, po uzdrowienia z nałogów.