Szczęść Boże. Chciałabym podzielić się świadectwem. Gdy tylko dowiedziałam się, że wyszedł mi zły wynik, zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską.
spokój duchowy
Nowenna pompejańska przynosi spokój i ukojenie. Zawierzając Bogu swoje intencje, możemy być pewni ich dobrego rozwiązania. Uzyskaj pokój wewnętrzny!
Bogumił: Zdrowie dla Żony-wysłuchana prośba
Dzień dobry. 6 lutego 2023 moja Żona miała wizytę u lekarza, która skończyła się pilnym skierowaniem na zabieg następnego dnia z podejrzeniem nowotworu. 7 lutego odbył się zabieg, tego samego dnia też rozpocząłem Nowennę Pompejańską do Matki Boskiej Łaskawej w intencji zdrowia dla Małżonki.
M.: Spokój i większy optymizm
Odmawiania nowenny pompejańskiej podejmowałam się już wielokrotnie. Nie mam niestety poczucia, że każda intencja została wysłuchana – ale trzeba też przyznać, że sprawy, z którymi przychodziłam, prawdziwie należą do kategorii bardzo trudnych do rozwikłania, tak, żeby nikt nie został pokrzywdzony.
Justyna: Otrzymane łaski
Odmówiłam dwie nowenny pompejańskie. Teraz jestem w trakcie odmawiania trzeciej.
Agnieszka: Słabe serce taty
Tata od zawsze był dla mnie definicją człowieka-skały. Silny, postawny mężczyzna w sile wieku (obecnie ma 52 lata) nie bojący się żadnej pracy fizycznej. Słabo pamiętam pierwsze sygnały o tym, że może być inaczej, główie dlatego, że gdy pierwszy raz trafił do szpitala z podejrzeniem zawału byłam jeszcze małym dzieckiem (miałam ok. 15 lat), które nie rozumiało czym tak na prawdę jest chore serce, a przede wszystkim tata zawsze był dla mnie człowiekiem niezniszczalnym. Od tego czasu byłam świadoma tego, że tata jest pod stałą opieką kardiologa lecz nic poza tym, nie interesowałam się tym szczegółowo. Wydolność serca taty została określona na poziomi ok. 35%.
Elżbieta: Maryja daje nam spokój i ukojenie
Mój tato ma problem z alkoholem, chciałam mu pomóc, ale nie wiedziałam jak, nic nie przynosiło rezultatów.