Odmawiałam swoją pierwszą nowennę „za serce mężczyzny by zrozumiało że miłość jest najważniejsza”, mężczyzny który odszedł ode mnie. Wrócił po trzech miesiącach do mnie i jedne z pierwszych słów które do mnie skierował jako swoje przemyślenia to właśnie było dokładnie to o co się modliłam. Wcześniej byłam przekonana że modlitwa za kogoś niewierzącego nie poskutkuje.
Iwona: Trudności
Odmawiam nowennę od 23 dni. Modliłam się o miłość człowieka którego ja bardzo kocham. Dzisiaj w czasie modlitwy coś zaczęło mi mówić że nie można wymodlic milosci i powinnam dac mu odejść do kogoś innego. Co powinnam zrobić? Przestać się modlić. Blagam o wsparcie bo moje zycie się rozsypalo