Modliłam się nowenna pompejańską aby Maryja rozstrzygnęła temat mojego związku konkretnie albo żeby poszło to w kierunku małżeństwa albo rozstania. Byliśmy ze sobą około roku. Łączyło nas uczucie, naprawdę fajny chłopak ale pojawił się problem innych wizji przyszłości który okazał się nie do pogodzenia. W tym samym czasie poprosiłam mamę aby również odmówiła nowennę w intencji naszego związku. Coraz bardziej się od siebie oddalalismy. Zakończyłam nowennę.
rozstanie
Nowenna pompejańska i… rozstanie. Czasem potrzebna jest rewizja swojego związku i relacji, czasem nowe otwarcie. Poznaj świadectwa na ten temat.
Monika: Miał być ślub, a jest rozstanie…
W swoim życiu odmówiłam już kilkanaście razy Nowennę Pompejańską. Za każdym razem działy się mniejsze lub większe cuda. Rok temu odmówiłam Nowennę w intencji naszej kochanej ojczyzny i wierzę, że Matka Boża ma nasz naród w swojej opiece. Wracając do aktualnego świadectwa muszę zacząć od początku. Byłam w związku od 5 lat. Czułam, że to jest ten, z którym chcę przejść przez życie, założyć rodzinę. On czuł to samo.
Anonim: Nowenna pompejańska dała mi nadzieję
Około miesiąc temu skończyłam cała NP. Już kilka lat temu zaczynałam ją odmawiać dużo razy w podobnej intencji do której odmawiałam teraz, jednak nie udało mi się wtedy żadnej skończyć. NP odmawiałam, myślę w najważniejszej dla mnie intencji na ten moment. Związana była z pokochanym przeze mnie mężczyzną, z którym kiedyś byłam jednak nasze drogi rozeszły się w burzliwy sposób. Było mi strasznie ciężko się z tym pogodzić.
Angelika: Rozstanie
W styczniu 2022 poznałam wspaniałego mężczyznę. Od razu poczułam do niego przysłowiową miętę. Widziałam, że również jemu wpadłam w oku. Interesował się mną, starał. Ja już pracuje (rok temu skończyłam studia) natomiast on dalej się uczy (aplikacja prawna). Nie pochodzi on z bogatej rodziny, utrzymuje się ze stypendium. Niestety po wspaniałym początku naszej znajomości zdecydował się on zakończyć naszą znajomość. Argumentował to tym, że nie jest gotowy, nie chce mnie w żaden sposób wykorzystywać emocjonalnie.
Ewelina: W mojej nowennie pompejańskiej wszystko postawiłam na Maryję
Wszystko postawiłam na Maryję… i nadal powierzam się w jej ręce. Moja przygoda z Nowenna Pompejańską zaczęła się 2 lata temu. Pamiętam jak dziś dlaczego zaczęłam ja odmawiać… bo serce zostało uderzone jeden raz za dużo. Moje życie było łatwe pod kątem dzieciństwa i tego co otrzymałam w domu, ale nigdy nie było łatwe pod katem poczucia własnego piękna i podejmowania decyzji życiowych.
Adam: Rozstanie z narzeczoną
Rozstając się z narzeczoną w bólu i cierpieniu z ogromną wiarą ale i brakiem jakichkolwiek dalszej nadzieji i sensu na dalsze życie. Po odmawianiu Nowenny Pompejańskiej wraz z rodziną w jednej intencji.