Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

szczęśliwa dziewczyna

Ala: Wysłuchana

Nowennę pompejańską zaczęłam odmawiać po informacji, że mój tata ma złośliwy nowotwór. Był paraliżujący strach i od razu myśl: zawierz to Maryi. Po dwóch tygodniach olbrzymich nerwów, bo były trudności z przyjęciem do szpitala, w 9 dniu nowenny, podczas szeregu badań, wspaniała wiadomość, że to nie rak…

Przeczytaj