O nowennie dowiedziałam się przypadkowo, na początku tego roku w internecie, wyskoczyła reklama, a że byłam w dołku psychicznym, bo jesienią 2022 r. dowiedziałam się, że mam wznowę raka piersi, więc stwierdziłam- czemu nie spróbować poprosić Maryję.
rak piersi
Agnieszka: Wysłuchana modlitwa
Witam was wszystkich! Długo czekałam, aby dać świadectwo, jak w moim życiu zmieniło się po zmówionej pompejance. Wszystko zaczęło się, gdy czekałam na diagnozę po biopsji guza w piersi. Niestety, gdy pojechałam na biopsję, lekarz wypisał mi dużo więcej podejrzeń- przerzut druga pierś, węzły chłonne i zasugerował dalsze badania. Gdy wróciłam do lekarza, usłyszałam diagnozę rak złośliwy sutka, byłam w takim szoku, że nic do mnie nie docierało. Dobrze, że był ze mną mąż, bo nie wiem jak bym wróciła do domu.
Hanna: Uzdrowienie
Miałam problemy wychowawcze z synem. Chciałam zacząć odmawiać nowennę w jego intencji. Zdarzyło się jednak coś, co przekierowało moją intencję. 19 marca 2021 odebrałam wynik biopsji: rak agresywny piersi prawej. Pomyślałam że jeżeli Matka Boska mi pomoże, to z innymi rzeczami będę miała szansę sobie poradzić.
Magda: Uzdrowienie z raka piersi
Nowennę odmawiałam po raz pierwszy. Maryja mnie uzdrowiła! Dała mi siłę, aby przejść przez tę trudną drogę, jaką jest leczenie.
Wioletta: Wsparcie w raku piersi
Nowenna pompejańska towarzyszy mi od kilku lat, zawsze przynosi owoce w postaci otrzymanych za wstawiennictwem Maryi łask. Kilka miesięcy temu modliłam się w intencji mojej mamy, która zachorowała na raka piersi.