Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

bartosz: staję się lepszym człowiekiem

Bartosz: Staję się lepszym człowiekiem

Nowennę pompejańską odmawiam po raz trzeci. Wierzę, że łaski , o które proszę powoli spływają na moją rodzinę. Nowenna poza tymi łaskami daje o wiele więcej. Mi pomoga stawać się lepszym człowiekiem każdego dnia. Jestem na pewno mniej nerwowy i z dnia na dzień coraz więcej chwil poświęcam Bogu. Zauważyłem też kolosalną zmianę w przeżywaniu Mszy Świętej.

Przeczytaj

kamil: maryja uratowała mi życie

Kamil: Maryja uratowała mi życie

Myślę że już czas na opisanie mojego świadectwa. Zastanawiałem się czy już to napisać 2 dni po skończeniu Nowenny, bo przecież nie otrzymałem jeszcze tego o co prosiłem. A jednak otrzymałem coś więcej, szansę Życia. W lutym dowiedziałem się że choruje na ciężką chorobę nieuleczaną ,mało tego moja dziewczyna i narzeczona zostawiła mnie. Właśnie jej powrót był moją intencją. Mój stan zdrowia był zły dodatkowo psychicznie po jej odejściu załamałem się . To był straszny czas , koszmar .

Przeczytaj

robert list: po 45 latach życia zrozumiałem czym jest miłosierdzie pana boga

Robert – LIST: Po 45 latach życia zrozumiałem czym jest miłosierdzie Pana Boga

Umiłowani przez Boga Jedynego !!!

Pragnę przedstawić Wam moje Świadectwo o cudownej sile Nowenny Pompejańskiej. Nowenna sama w sobie jest piękna, już sam z Nią kontakt jest Świadectwem, że Bóg Jedyny w Trójcy Świętej istnieje, że czeka na nas każdego dnia, jest Świadectwem że Najświętsza Maryja Panna jest nam przychylna i tylko czeka na gest z naszej strony, na uśmiech, na dobre słowo, na modlitwę – nawet tą najkrótszą, nawet tą najuboższą… Najświętsza Maryja Panienka powiedziała, że już jedna modlitwa trzesie posadami piekła, a co by było gdyby każdy z nas codziennie z czystego serca i bezinteresownej intencji modlił się lub zmówił choć jedną dziesiątkę różańca?

Przeczytaj

marzena: pomoc w smutku i bezsilności

Marzena: Pomoc w smutku i bezsilności

Odmawiam Nowennę Pompejańską po raz pierwszy raz w życiu, sięgnęłam po nią gdy popadłam w totalną rozpacz i niemoc. W kwietniu okazało się, że moja sympatia spotyka się z inną dziewczyną. Nie byliśmy parą, ale wybudowaliśmy wieź. Ja potrzebuje więcej czasu aby się zaangażować, widocznie on nie mógł już dłużnej czekać albo nie widział, że też mi się podoba. Jestem jakąś fajtłapą uczuciową i nie potrafię okazać mężczyźnie, że mi się podoba. Ponieważ on nie widział ode mnie znaków zainteresowania, okazało mu je inna dziewczyna… załamałam się.

Przeczytaj

aga: uraza, żal i... przebaczenie

Aga: Uraza, żal i… przebaczenie

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze dziewica.Chciała bym podziękować Matce Bożej że wsparła mnie w bardzo trudnym momencie mojego życia.Otóż kilka lat temu zostałam niesprawiedliwie potraktowane przez bliskie mi osoby.Od tamtej pory poczułam do nich taki żal i urazę że nie mogłam sobie długo z tym uczuciem poradzić.Przestałam do nich jeżdzić dzwonić nie interesowało mnie co u nich słychać bo tak było najwygodniej .

Przeczytaj

martyna: uczę się kochać na nowo

Martyna: Uczę się kochać na nowo

Chciałabym złożyć świadectwo, z którym tak długo zwlekałam. Moja historia związana z Nowenną zaczęła się pod koniec marca tego roku. Zostałam pozostawiona przez mojego chłopaka, z którym planowaliśmy ślub. Zawsze zależało mi na bliskiej relacji z Bogiem, ale nigdy nie wiedziałam na czym to dokładnie powinno polegać. W dniu kiedy niespodziewanie, świat obrócił mi się do góry nogami, wszystko było szare, smutne i depresyjne, rozpacz i płacz zawładnęły moim życiem, nagle szukając pomocy w internecie natrafiłam na tą cudowną modlitwę!

Przeczytaj