Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

małgorzata: uzdrowienie syna z narkomanii

Małgorzata: Uzdrowienie syna z narkomanii

13 czerwca skończyłam odmawiać pierwszą nowennę pompejańską. Modliłam się w intencji uzdrowienia syna Mateusza z nałogu narkomanii i o jego nawrócenie. Przez 5 lat walczyliśmy z tą chorobą. Bezradnie rozkładaliśmy ręce, nie mając nadziei na pomoc jakiegokolwiek psychologa czy terapeuty uzależnień. Gdy tylko pojawił się problem, szukaliśmy pomocy, ale nie wiedzieliśmy, że w grę wchodzą narkotyki;

Przeczytaj

anita: za mojego brata, oszukanego przez swoich pracowników

Anita: za mojego brata, oszukanego przez swoich pracowników

Nowenna Pompejańska to piękna modlitwa, znam ją od kilku lat i nieprzerwanie ją odmawiam. Większość nowenn odmawiałam za osoby, które czułam, że tego potrzebują. Dwie zmówiłam w swojej intencji, były to wówczas najtrudniejsze dla mnie chwile zwątpienia i zmagania się z trudnościami, z ciemnościami duszy i pokusami przeciw wierze. Spotkało mnie wówczas wiele przykrych sytuacji od osób, którym ufałam.

Przeczytaj