28.02.2015 r. Zaczęłam odmawiac nowennę do Matki Bożej Pompejanskiej w intencji uzdrowienia małej Gabrysi. Gabrysia urodziła się dzień wcześniej jako zdrowe dziecko 10 pkt. dostala. W 3 godzinie życia dziecko zszarzalo. Podejrzewano początkowo, że to efekt zapalenia płuc, okazało się jednak że w główce małej powstał wielki krwiak. Małą przywieźli na oiom do Bydgoszczy w piątek 27.02.
problemy
Nie ma takiego problemu, którego by nie rozwiązała Nowenną Pompejańska. Zaufaj Maryi i oddaj Jej swoje problemy!
Maria: małżeństwo
Pragnę podziekować Matce Bożej za uratowanie małzenstwa mojego syna.Moja córka odkryła ze synowa zdradza mojego syna nie miała siły aby dzwigać to sama i nie wiedziała jak postąpić w tej sytuacji powiedziała o tym mnie przedstawiła mi dowody zdrady.Wrociłam własnie z rekolekcji w sercu miałam niesłychany pokoj Boży,natychmiast uruchomiłam pogotowie modlitewne prosząc kolezanki o modlitwe w ich intencji,
Danuta: spokój wewnętrzny
Pragne podziekowac Matce Bozej za wszystkie laski ktorymi obdarowala mnie I mego meza,ze opiekuje sie nami,ze jest.Dwa dni temu ukonczylam odmawiac po 2 dniach przerwy moja druga Nowenne pompejanska .Druga Nowenna pompejanska modlilam sie za mojego meza o uwolnienie od zlego ducha .Maz jest zaradnym i zorganizowanym czlowiekiem.Zawsze potrafil znalesc dobro prace ,dawal prace innym .
Zosia: Powrót brata do zdrowia
Witam serdecznie. Długi czas odkładałam napisanie tego świadectwa jednak jako że planuję odmówienie kolejnej Nowenny, myślę że przyszedł najwyższy czas aby wypełnić obietnicę daną Matce Bożej w części dziękczynnej Nowenny.
Trudno powiedzieć skąd dokładnie dowiedziałam się o tej modlitwie. Obijała mi się o uszy i oczy przez jakiś czas, do tego odmawiał ją mój kolega.
Rafał: Pomoc w otrzymaniu pracy. Otrzymane życie
Pragnę się tutaj podzielić swoim świadectwem i zachęcić osoby, które w poszukiwaniu pomocy usłyszały o Nowennie Pompejańskiej, by zwróciły się poprzez tę modlitwę o pomoc do Matki Bożej. Od wielu lat bezskutecznie szukałem pracy. Składałem aplikacje w różne miejsca, jeździłem na rozmowy kwalifikacyjne, ale za każdym razem wracałem z niczym. W końcu zacząłem myśleć, że to wszystko jest bez sensu i marnuje całe swoje życie. O nowennie usłyszałem w komercyjnym radiu, byłem wtedy po kolejnej nieudanej rozmowie o prace. Z internetu dowiedziałem się że modlitwa odbywa się za pomocą różańca i postanowiłem zwrócić się o pomoc do Świętej Maryi.
Agnieszka: Cuda Maryi ;)
Witam. Moja droga z różańcem rozpoczeła sie w marcu 2014 r. Zaczelam odmawiac 10 rozanca najpierw za dziecko poczete przez 9 m-cy , w kwietniu za wspólnote św. Dobrego Łotra , potem za męża, ludzi których spotykałam na codzień. Ciężko bylo czasami wracałam o 23 i dopiero mogłam miec czas na modlitwe. Praca pochlaniala cały dzien ale sie nie poddawalam . W październiku 2014 r miałam wypadek wracałam z kościoła z różańca i niespodziewanie samochód ciężarowy zajechał mi drogę mój świat cały przestał istnieć o powrocie do pracy i codziennych obowiazkow nie było mowy.