Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ręka Matka Boża Maryja

Ewa: Pomocna dłoń Maryi

Jest to moje pierwsze świadectwo na tej stronie. Nowennę Pompejańską odmówiłam kilka razy w ciągu ostatnich kilku lat. Usłyszałam o niej z po raz pierwszy podczas Mszy Świętej z modlitwami o uzdrowienie. Pierwszą nowennę odmówiłam w intencji mojej kilkumiesięcznej wówczas córki, u której pojawiały się kolejne problemy zdrowotne. Matka Boża wyprosiła dar zdrowia dla mojej córki, a takim bonusem odmawiania nowenny było moje obudzenie z duchowego uśpienia i odkrycie piękna modlitwy różańcowej.

Przeczytaj

Krzyż

Ania: Życie od nowa

Nowennę odmawiam z małymi przerwami, od ponad 4 lat. Jestem w zupełnie innym miejscu w życiu, niż wtedy. Tak, jakby ktoś mnie wyciągnął i kawałek po kawałku odbudowywał moje życie na nowo. Dostałam tak wiele łask, o niektórych już tutaj pisałam, ale jeśli spojrzeć na cala przemianę to jest to coś niesamowitego.

Przeczytaj

Ręce w modlitwie

Maria: Łaski i zmiany

Moją pierwszą nowennę odmówiłam po zajściu w ciąże w intencji o łaski dla mojej rodziny w szczególności o stabilizację finansową i życiową. Wiem, że moje prośby zostały wysłuchane, ponieważ otrzymałam wiele łask już w trakcie modlitwy a teraz widzę, że cały czas modlitwa ma moc i spełniają się kolejne.

Przeczytaj

Joanna: Pomoc w sprawach materialnych

Pragnę złożyć świadectwo skuteczności odmawiania Nowenny Pompejańskiej.Maryja wysłuchuje wszystkich,którzy w Nią wierzą i Jej powierzają swoje sprawy.Byłam w bardzo trudnej sytuacji materialnej,dojeżdżałam do pracy starym zrujnowanym samochodem.W tym czasie pomagałam córce,która miała duże problemy osobiste-brak pracy,choroba dziecka,problemy finansowe.

Przeczytaj

modlitwa

Marek: Praca

Pragnę się podzielić pewnym wydarzeniem jakie miało miejsce w ostatnich dwóch miesiącach. Ma to związek z moją pracą na statku. Przy końcu września dokonałem subskrypcji , aby wziąć udział w Nabożeństwie „Miesiąc z Maryją” , które trwało przez cały październik. Oczywiście nieco wcześniej zakończyłem odmawiać Nowennę Pompejańską. Proszę sobie wyobrazić, że gdzieś w połowie miesiąca otrzymałem informację z biura, że na statek na który miałem wrócić według pierwotnych założeń, że nie wracam, bo jest redukcja załogi o dwie osoby.

Przeczytaj

Agnieszka: nowa praca

W październiku ubiegłego roku atmosfera w mojej pracy była nie do zniesienia i stale się pogarszała Poniżanie przez szefa i jego rodzinę oraz tłumaczenie się z wykonywanej pracy nie miały końca. Musiałam się tłumaczyć, że mam pracę do wykonani przy czym pracodawcy upokarzali mnie i przymuszali do innej pracy niż do tej, którą dotychczas wykonywałam, upokarzali mnie przy innych pracownikach.

Przeczytaj