Szczesc Boze, chce podzielic sie radoscia odmowienia kolejnej Nowenny Pompejanskiej. Przepiekny czas spedzony, z najbardziej KOCHAJACA, NAJMILSZA I OPIEKUNCZA MAMA na swiecie. Otrzymalam o wiele wiecej niz prosze, ciagla opieke NAJSWIETSZEJ MARYJI
praca
Modlitwa nowenną pompejańską w intencji znalezienia lub utrzymania pracy. Tysiące osób i ich świadectw jest dowodem na to, że trzeba się modlić! Znajdź pracę marzeń poprzez odmówienie nowenny!
Karolina: Moja wielka przemiana
Chciałabym się podzielić swoim świadectwem. Mam 24 lata i zaczęłam swoje życie od nowa 29 lipca tego roku i wtedy też zaczęłam swoją pierwszą nowennę o to, żebym odnalazła siebie i nigdy więcej się już nie poddała oraz żebym do roku ogarnęła swoje długi, dobrą pracę, studia i chłopaka. Po skończeniu odeszły wszelkie myśli samobójcze, pojawiła się nadzieja na lepsze jutro i czuję się ważna, nie było już ani dnia a to już 5 miesięcy mija żebym chciała się poddać. Wcześniej na 4 dzień od jakiegoś postanowienia łamałam je.
Basia: Praca po studiach
Skończyłam studia w tym roku, zaczęłam szukać pracy ale niestety bezowocnie. Słyszałam już kiedyś o nowennie pompejańskiej, bałam się że nie dam rady, że to za ciężkie wyzwanie, że któregoś dnia zapomnę ale Matka Boska z Pompejów bardzo mi pomogła. Nowennę zaczełam z myślą że tylko Maryja może mi pomóc, byłam załamana że nikt mnie nie chce, że nadal jestem na utrzymaniu rodziców, że nigdy nie znajdę wymarzonej pracy.
Sylwia: Wymodlenie nawrócenia
Nowennę pompejańską zaczęłam odmawiać w styczniu tego roku, ponieważ miałam problem ze znalezieniem pracy w zawodzie. Sytuacja wydawała się być beznadziejna, żadnych perspektyw.
Nowennę znalazłam w internecie i zaczęłam się modlić, nie było to łatwe ponieważ nigdy nie modliłam się na różańcu. Z czasem nauczyłam się głęboko rozważać tę modlitwę.
Ewa: Wiem, że zawsze mogę liczyć na pomoc
Swoją pierwszą nowennę odmówiłam wiele lat temu. Powróciłam do niej gdy nie mogłam znaleść pracy, byłam w stanie początkowej depresji. Ale miałam problemy z synkiem i postanowiła jednak za niego ją odmówić. Matka Boże wie dobrze czego nam potrzeba.
Małgorzata – LIST: Nie jestem sama
Szczęść Boże! Witam serdecznie wszystkich. Odmawiam kolejną już nowennę w intencji pomocy przy prowadzeniu działalności. Mogę powiedzieć, że nigdy nie modliłam się tak dużo jak teraz będąc bizneswomen 😉 Obecnie jestem w dość trudnej sytuacji i proszę Mateczkę o pomoc aby nie popaść w długi, które mogą się skończyć komornikiem.