Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

marzena: jestem w ciąży

Marzena: Jestem w ciąży

Witam wszystkich. O Nowennie dowiedziałam się od koleżanki z pracy rok temu. Staraliśmy się o dziecko ponad dwa lata. Z medycznego punktu widzenia wszystko było w porządku. Zaczęłam czytać świadectwa, które napawały mnie nadzieją…. I tak 28 grudnia 2016 roku rozpoczęłam moją pierwszą nowennę. Zaczęłam modlić się o poczęcie i narodziny zdrowego dzieciątka. Kiedy czytałam świadectwa osób, którym się udało zajść w ciążę czułam, że nam też może się udać, ale po skończeniu pierwszej nowenny nic się nie wydarzyło prócz tego, że dostałam nową pracę.

Przeczytaj

beata: nowenna pompejańską moja nadzieja

Beata: Nowenna pompejańską – moja nadzieja

Szczesc Boze chciałabym powiedziec zeby kazdy odmawiał nowenne pompejanską ja odmawiam od 2 lat i nie zaluje,przez ostatnie miesiace odmówiłam za dusze w czyscu mysle ze pomogłam duszyczka które cierpia w nastepnym roku tez mysle zeby odmówic za nie bo potrzebują modlitwy,kolejna była za siostre o potrzebne łaski dla niej i wiecie co ona nigdy nie chciała slubu wolała tak zyc bez slubu na kocią łape ma chłopaka i mkieszka z nim w Niemczech juz bd 4 lata i wiecie ze pare tygodni temu powiedziała mamie ze chce wziąść slub

Przeczytaj

jerzy: pomoc w sytuacji beznadziejnej

Jerzy: Pomoc w sytuacji beznadziejnej

Witam serdecznie. Mam 38 lat. W sierpniu, moja żona odeszła ode mnie zabierając naszą 12 letnią córkę i zostawiając mnie samego z kredytem mieszkaniowym. W zeszłym tygodniu, 14 grudnia, dowiedziałem się, że z końcem grudnia tracę pracę. W sobotę ,16 grudnia, w stanie kompletnego rozbicia rozpocząłem Nowennę Pompejańską. Nie miałem w sobie zaufania do Boga, a na modlitwę patrzyłem, jak na handlowanie z Bogiem – ja będę się modlił, a Ty Boże dasz mi to i tamto. Takie podejście „handlowania” wywoływało u mnie jedynie niepokój, bo przecież nie da się tego kojarzyć z Miłosierdziem.

Przeczytaj

bartosz: modlitwa o lepszą pracę

Bartosz: Modlitwa o lepszą pracę

Witam wszystkich serdecznie.

Nie mam „lekkiego pióra”, jednak w kilku zdaniach postaram się opisać moje świadectwo.

Moją Nowennę rozpocząłem dokładnie 15 sierpnia 2017 r. Nie ukrywam, że był to akt całkowitej desperacji, spowodowanej frustracjami i zniechęceniem moją dotychczasową pracą zawodową,

którą przez wiele lat próbowałem bezskutecznie zmienić.

Przeczytaj

tatiana: wzmocnienie

Tatiana: Wzmocnienie

Zakończyłam kolejną Nowennę Pompejańską – tym razem prosiłam Najświętszą Panienkę o dobrą pracę.

Wiele lat swojego życia spędziłam bardzo aktywnie na budowaniu kariery zawodowej. Niestety cztery lata temu zostałam zwolniona z powodu redukcji etatów i z dnia na dzień cały mój zawodowy dorobek legł w gruzach.Dotychczasowi znajomi z pracy odwrócili się ode mnie, podupadłam na zdrowiu, a co najgorsze, zaczęło się walić moje małżeństwo.

Przeczytaj