Jestem w trakcie odmawiania piątej NP od dwóch lat modlę się o wyproszenie łask u Najświętszej Marii prosząc ją o wyjście z uzależnienia dla syna, o ustąpienie nerwicy u starszych dzieci, proszę o dobrą pracę dla siebie i wyjścia z długów
praca
Modlitwa nowenną pompejańską w intencji znalezienia lub utrzymania pracy. Tysiące osób i ich świadectw jest dowodem na to, że trzeba się modlić! Znajdź pracę marzeń poprzez odmówienie nowenny!
Ewa: Zaufałam
Witam. Długo zbierałam się by napisać swoje świadectwo, ale wiem, czuje, że jest to ten moment, choć miała to zrobić dopiero jak Matka Boża wysłucha mojej najważniejszej prośby. Nowennę Pompejańską zaczęłam odmawiać w styczniu ubiegłego roku. Pierwszą nowennę odmawiałam w intencji odejścia ode mnie lęku przed zapowiadanym końcem świata, przed wizją tego co się stanie. Zaufałam całkowicie Matce Bożej i już po kilku dniach od rozpoczęcia nowenny poczułam w sobie niesamowity spokój. Nie powracają już myśli o tym.
Krzysztof: Dobra praca
Odmawiałem Nowennę Pompejańską w intencji zdobycia dobrej pracy i moja modlitwa została wysłuchana przez Najświętszą Panienkę – otrzymałem ten wielki dar. Znamienny jest fakt, że nowennę skończyłem odmawiać 7 listopada 2017, a 8 listopada 2017 moja kandydatura została ostatecznie zatwierdzona. Droga Mateńko – bardzo Tobie dziękuję.
Agata: Praca w szkole
Chciałabym się podzielić moim świadectwem o Nowennie Pompejańskiej. Ta modlitwa jest cudowna. Pierwsza swoją nowennę zaczęłam odmawiać w intencji znalezienia pracy jednak jej nie dokończyłam. Po pewnym czasie znowu zaczęłam odmawiam Nowennę w tej samej intencji, pod koniec części dziękczynnej otrzymałam telefon.
Barbara: Zostałam babcią
Odmawiałam nowennę pompejańską 3 razy.
Za pierwszym razem modliłam się o nawrócenie moich dzieci.Wiedziałam,że to tak nagle nie będzie widoczne.Ale miło byłam zaskoczona ,gdy niespodziewanie spełniły się moje inne marzenia. Wiedziałam,że to dzięki tej nowennie otrzymałam tę łaskę.
Anna: Doświadczam wiele dobra
Nowennę zaczęłam odmawiać w bardzo trudnym dla mnie momencie, gdy dostałam kilka bolesnych ciosów od życia. Kiedy natrafiłam w Internecie na świadectwa, zaczęłam sama odmawiać. Oddawałam Panu Bogu za wstawiennictwem Matki Bożej to co mnie najbardziej przygniatało, sprawy i osoby, które chciałam zawierzyć. Pojawiały się w sercu kolejne intencje.