Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Maryjo, czuwam, czekam…

Odmówiłam już sześć razy Nowennę Pompejańską. Nadszedł czas żebym podziękowała za 3 ostatnie. Jedna była w intencji moich synów, druga za nieprzyjaciół i trzecia jako podziękowanie za otrzymane łaski w całym moim życiu. Modliłam się także Koronką do Miłosierdzia Bożego. Nie ma spektakularnych zmian, na które po cichu liczyłam. Synowie kontaktują się gdy im brak funduszy, a ten na którym mi zależy milczy. Zmieniłam pracę i ludzie są bardziej przyjacielscy, ogólnie jest lepiej.

Przeczytaj