Wczoraj ukończyłam moją pierwszą w życiu NP. W tej nowennie prosiłam Mateńkę o łaskę uzdrowienia. Bóle mi jeszcze dokuczają, chociaż nie są aż tak intensywne jak przed nowenną, ale wierze, że pewnego dnia obudzę sie a bólu nie będzie w ogóle. Bo wierze, że choroba nie pochodzi od Boga, a on chce dla nas zdrowia i napewno za wstawiennictwem Matki moja prośba będzie szybciej zaniesiona przed tron Boży, a Pan Bóg mnie uleczy.
Maria: Zabieg kardiologiczny
Dziękuję Mateczce Przenajświętszej za opiekę nad moją siostrą. Modliłam się Nowenną Pompejańską o jej zdrowie. Siostra miała zabieg kardiologiczny, po którym pojawiły się powikłania – pojawił się zakrzep. Jednak dzięki modlitwie i wstawiennictwu Maryi u Boga siostra żyje. Pozostaję w modlitwie. Modlitwa i wiara czynią cuda!