Wczoraj zakończyłam odmawiać swoją pierwszą nowennę pompejanską. Zbierał się do niej bardzo bardzo długo i ciągle była jakaś wymówka, ciągle tez o niej myślałam. Wreszcie się udało choć łatwo nie było bo mam małego 20 msc synka, który ciągle potrzebuje mojej uwagi, często też dopadło mnie zmęczenie ale walczyłem i chociażby juz na łóżeczku odmawialam.
nawrócenie
Dzięki nowennie pompejańskej są wielkie nawrócenia. Módl się o swoje nawrócenie lub swoich bliskich. Zaufaj Matce Pompejańskiej!
Iwona: Nowenna uchroniła mnie przed nienawiścią
Chciałabym podzielić się ze wszystkimi swoim świadectwem i ogromem łask, jakie otrzymałam od Matki Bożej podczas odmawiania Nowenny Pompejańskiej. Pierwszą Nowennę zaczęłam odmawiać 7 marca, trafiłam na nią przypadkiem i przymierzałam się do odmawiania jej kilka razy. Uważałam, że przy moich obowiązkach (dom, praca, dziecko) nie znajdę tyle czasu na modlitwę (w tym czasie moja wiara przygasła i ograniczała się tylko do sporadycznych Mszy Świętych). Nowennę zaczęłam odmawiać jako ostateczność na beznadziejną sytuację w moim małżeństwie.
Jolanta: Świat mi się zawalił
Wcześniej chodziłam do kościoła ale nie systematycznie , do spowiedzi raz albo dwa razy w roku.Moja córka żyła w związku bez ślubu , syn rok temu postanowił odejść od żony i dwójki dzieci.Świat mi się zawalił.Nic nie mogłam poradzić , moje tłumaczenia ,prośby nie skutkowały.Wtedy dotarło do mnie , że to ja zapomniałam o Bogu .
Joanna: Tylko On może dać nam szczęście
Chciałabym podzielić się z Wami moim doświadczeniem, które otworzyło mi oczy na prawdę. Mam 34 lata, przez całe życie byłam „wierzącą” katoliczką. Ten cudzysłów nie jest przypadkowy, wiecie co mam na myśli tak Bóg istnieje gdzieś tam jest, ale jakoś w żaden sposób Go nie widzę, Jezus i Maryja też chyba są, ale kojarzą mi się ze starszymi paniami które klepią paciorki, chodzą do kościoła, na odpusty, słuchają radia Maryja itp. Takie myślenie trwało do niedawna, cały czas szukałam prawdy i jak zrobić dokładnie zrobić żebym była szczęśliwa, czyli bogata wiadomo.
Anonim: Niebo pomogło
Nowenna dotyczyła nawrócenia się osoby która od 30 lat nie przyjmowała komunii i nie była na Mszy Św. Zmiana nastąpiła gwałtowna, tzn osoba po niedługim czasie przystąpiła do sakramentu pokuty stała się podatna na przekonywanie jej ku temu, a potem to już samo potoczyło się wszystko. Wyspowiadała się z tych 30 lat… Niebo pomogło! Dodam jeszcze że był to przypadek człowieka żyjącego daleko od kościoła, zrażonego do kościoła.
Katarzyna: Przemiana serca = przemiana życia
Dziękuje Przenajswietszej Matce Różańcowej z Pompejów za łaski przemienienia mojego życia. Tkwiłam w licznych grzechach i zniewoleniach-w bulimii przez 26 lat, w cudzołóstwie, w egoizmie, w sprzeciwianiu się Prawdzie Kościoła Świetego-co do antykoncepcji i in vitro, a Najłaskawsza Matka przez te Nowennę odmienia mnie i pozwala stawać w Prawdzie. Pamiętajcie dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.