Matka Boża Rozancowa pomogla przemienic życie naszej rodziny.
narkotyki
Narkotyki to plaga naszych czasów. Jak Maryja pomaga wyjść z tej pułapki i być trzeźwym?
Daria: Opieka Maryi
Nowennę odmawiam z przerwami od stycznia zeszłego roku. Był to dla nas ciężki czas, córka pogrążała się w nałogu narkotykowym, byliśmy z mężem bezradni i wtedy pierwszy raz zaczęłam odmawiać NP w jej intencji.
Janusz: Narkotyki
Przed kilku laty dowiedziałem się, iż moja córka jest narkomanką, wpadającą w ciągi narkotyczne. Zaprowadziłem ją do terapeuty który skierował ją na detoks a po do ośrodka. po miesiącu obserwacji okazało się, że nie przynosi to oczekującego rezultatu.
Sylwia: Złączenie mojej rodziny
Witam was serdecznie i pokój z wami, zacznę od tego że to moje pierwsze świadectwo ale na pewno nie ostatnie moją pierwszą nowenne odmówiłam w marcu 2019, 4 dni po urodzeniu mojego 2 syna geaniczylo to z cudem iż nowenna wymagała odemnie dużego zaangażowania i systemacznosci a zaczęłam ja odmawiać w najtrudniejszym momencie mojego życia ponieważ jestem narkomanka
Wioletta: Tak źle jeszcze nie było…
Nowennę odmówiłam w intencji uzdrowienia mojego uzależnionego od wielu lat Syna, po tym jak omal nie umarł. Wtedy zaczęłam Nowennę Pompejańską, którą zakończyłam dzień po jego wyjściu z ośrodka terapeutycznego. Przez prawie 2 tygodnie wydawało mi się, że coś się zmieniło.
Konrad: Trudy z pracą i zdrowiem
Zacznę może od tego, że od kiedy wierzę w Boga wytrzeźwiałem i mam czysty umysł. Jednak przez swoją przeszłość związaną z narkotykami oraz alkoholem zachorowałem na chorobę psychiczną. Mimo tego dalej szukałem po pewnej przerwie Boga i on mi zaczął pomagać na nowo.