Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

joanna: ta nowenna zmienia życie na piękniejsze

Joanna: Ta nowenna zmienia życie na piękniejsze

Witam Was wszystkich;) obecnie jestem w trakcie drugiej nowenny, ale chcę napisać o tej pierwszej 🙂 Dla sławy i Czci Maryi mojej najukochańszej matki:) no wiec, ta nowenna przyszła w takim momencie mojego życia gdzie byłam w szponach złego. Zerwał ze mną chłopak, byłam po prostu bez wiary w Boga. Nie chcę tego mówić, ale zwatpilam w niego. W to że jest w moim życiu. Że zabrał mi kogoś kogo miałam na tym świecie jedynego. Codziennie Blagalam o śmierć. A szatan podsuwał jedną myśl „sznur” jak echo je słyszałam w głowie.

Przeczytaj

anonim list: i znów próbuję

Anonim – LIST: I znów próbuję

Jestem w trakcie odmawiania mojej 3 Nowenny.

Zacznę od samego początku. Pierwszą Nowennę zaczęłam odmawiać, jak dużo osób po rozstaniu, natknęłam się na nią dopiero po prawie roku od rozstania. Przez tamten rok bardzo dużo się działo. Cała radość z mojego życia jakby uciekła. Miałam bardzo poważny kryzys wiary. Kiedy myślałam,że już jest lepiej nagle ten chłopak znów pojawił się w moim życiu,a ja zrozumiałam,że nie przestałam go kochać. W maju tego roku natknęłam się na Nowennę, co jest bardzo wyraźnym znakiem od Boga,jak wiadomo maj jest miesiącem różańca.

Przeczytaj

marek: pełen nadziei i oddania

Marek: Pełen nadziei i oddania

Nowennę Pompejańską odmówiłem kilka razy, pierwszą Nowennę odmówiłem w intencji wyjaśnienia sytuacji w pracy, po kilku dniach wyjaśnia się sytuacja w mojej pracy. Minęło trochę czasu i byłem w Sanktuarium w Pompejach, akurat kiedy byłem w kościele odbywał się ślub tam. Po jakimś czasie postanowiłem odmówić Nowennę w intencji miłości, przyszłej żony. Aktualnie odmawiam, którąś z kolei Nowennę w tej intencji została mi ostatnia mała Nowenna.

Przeczytaj

ola: nie wątpię już!

Ola: Nie wątpię już!

Mam cudownego chłopaka! Ale on ma problem z zaakceptowaniem siebie, nie wierzy, że taka dziewczyna jak ja wybrała jego, jak sam mówi. Oprócz tego czasem ciężko mi się z nim dogadać, jest zamknięty w sobie, chciałam by się przede mną otworzył i podzielił obawami, problemami….Dodam, że nasz związek oparty jest nie tylko na miłość, ale przede wszystkim na Bogu, w październiku chodziliśmy razem ja różaniec co jeszcze bardziej wzmocniło naszą relację. Pewnego wieczoru kiedy byliśmy razem na modlitwach wystawienniczych w Częstochowie rozdzieliliśmy się, on wolał stać przy drzwiach i upierał się przy tym. Ja powiedziałam wtedy na głos, że muszę pomodlić się, by nie był taki uparty….I wtedy mężczyzna, który siedział obok mnie w ławce oddał mi swój różaniec.

Przeczytaj

krzysiek: miłość boża i działanie szatana

Krzysiek: Miłość Boża i działanie szatana

Już od dziecka byłem osobą wierzącą. Czasem moja wiara była lekko zachwiana, a czasem przeżywałem uniesienia w kwestii Boga. Ale to jednak dla Stwórcy było za mało.

Na mojej drodze życiowej Pan postawił mi wspaniałą dziewczynę, w której bardzo się zakochałem. Zapoznaliśmy się na stażu. Po jakimś czasie zaczęliśmy się spotykać poza pracą. Uważałem, że idealnie do siebie pasujemy. Wspólne tematy, humor, podejście do życia dały mi powody do poważnych planów. Byłem wręcz przekonany, że to jest ten mój wymarzony ideał. Niestety bardzo szybko zostałem sprowadzony na ziemię.

Przeczytaj

a list: wciąż czekam

A -LIST: Wciąż czekam

Witajcie! Jakiś czas temu pisałam tutaj moje pierwsze świadectwo dotyczące Nowenny Pompejanskiej i czuje że chyba czas na kolejne. Poprzednio pisałam o tym jak Maryja przez nowenne pomogła mi zacząć podnosić się z depresji i ogromnej nerwicy lękowej oraz obsesyjnego myślenia o potępieniu… W tej chwili kończę moją drugą nowennę, która odmawiam w intencji nawrócenia dla mężczyzny którego bardzo kocham. Mężczyzna ten mieszka za granicą, ale często się odwiedzamy i myślimy o wspólnej przyszlosci. Chyba pierwszy raz od dawna mogę szczerze wyznać że darzę kogoś takim uczuciem. Niestety moj ukochany ma dosc pod gorkę do Pana Boga, z resztą tak jak ja.

Przeczytaj