Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

obrączki na popękanym podłożu

Ola: Spokój i opanowanie

W lipcu mąż powiedział mi ,że mnie nie kocha i chce rozwodu. Zawsze byliśmy zgodnym małżeństwem, nie mieliśmy większych problemów. Natomiast zawsze w Naszym małżeństwie brakowało Boga. Tamtego dnia się załamałam, błagałam, prosiłam. Wszyscy dookoła nie wierzyli w to, że mój mąż mnie zostawia z dzieckiem. Nikt nie miał nadziei na uratowanie tego małżeństwa. Po ludzku nie dało się nic zrobić.

Przeczytaj