Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

młodzi księża

Marcin: Powołanie

Myśli o kapłaństwie przychodziły do mnie kilkukrotnie w czasach gimnazjum i liceum; w różnych formach, czy to przy lekturze Pisma Świętego, czy przez znajomych, którzy twierdzili że „byłbym dobrym księdzem”. Jednak za każdym razem uciekałem od tych myśli, mając inny plan na życie. Pod koniec studiów myśli te wróciły i tym razem postanowiłem się z nimi zmierzyć- poszedłem na swoją pierwszą pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę w intencji rozeznania powołania – czy kapłaństwo jest dla mnie, czy nie.

Przeczytaj

ania: bez nich nie ma życia

Ania: Bez Nich nie ma życia

Witajcie Kochani,

jestem po odmówieniu trzeciej Nowenny, która okazała się najtrudniejszą ze wszystkich. Modliłam się w intencji pewnej osoby, o umocnienie i pokonywanie przeszkód, które są stawianie na jej drodze. Była to bardzo wyboista droga. Modliłam się, czasem rozproszenie dawało się tak we znaki, że kiedy się ocknęłam zorientowałam się, że plotę jakieś bzdury. Osoba ta jest kapłanem, więc może dlatego zły duch szczególnie mocno chciał mi w tej Nowennie przeszkodzić. Ale się nie poddawałam, szłam dalej. Wiedziałam, że Maryja jest ze mną, że to Ona nie daje mi zrezygnować, pomimo mojej wewnętrznej walki. Do trzeciej Nowenny wrócę.

Przeczytaj