Moje siostra Ula po pierwszym dziecku poronila druga ciaze,bardzo to przeszla i jakos nie mogla zajsc w nastepna.Wiec ja zaczelam sie modlic Nowenna pompejanska o szczesliwe zajscie w ciaze i urodzenie zdrowego dziecka.Nie mowilam siostrze,ze odmawiam Nowenne Pompejanska.
dziecko
Nowenna pompejańska w intencji dziecka – o jego zdrowie, wychowanie, dobrą edukację. Oddaj swoje dziecko pod opiekę Maryi a Ona pomoże Ci w trudach wychowania!
Ewa: W intencji dzieci
Nowennę Pompejańską odmawiam bez przerwy od stycznia 2015 r.Po upływie każdego roku piszę w czym pomogła mi Maryja.Pierwszą nowenną modliłam się o pomoc dla córki w egzaminach do szkoły średniej i żeby dostała się do liceum.Córka dostała się może nie do najlepszego liceum ,ale jest tam szczęśliwa i nauka też jej idzie bardzo dobrze.
Paweł: Bardzo cenna lekcja
Pierwszą nowennę mówiłem w intencji uzdrowienia nerek mojego syna z torbieli. Ma on po kilka torbieli na obu nerkach i lekarze podejrzewają, że może to być tak zwana wielotorbielowatość nerek. Gdyby tak było, z czasem nerki pokryłyby się taką ilością torbieli, że przestałyby pracować. Pod koniec nowenny miałem sen, który wskazywał na to, że moja modlitwa może być wysłuchana. Niestety po przeprowadzeniu badania USG okazało się, że torbiele nadal tam są.
Natalia: Łzy radości
Jesteśmy rodzicami 2 synów. Bardzo pragnelismy mieć jeszcze jedno dzieciątko- córeczkę. Wcześniej nie bylo żadnego problemu z zajściem w ciaze. Maryja zadziałała bardzo szybko bo już na początku części dziękczynnej na teście pojawiły się 2 upragnione kreski. Łzy radości. Teraz czekamy A dzidzia pokaze się i dowiemy się czy to dziewczynka.
Krzysztof: Szczęśliwy poród
Razem z Żoną modliliśmy się Nowenną Pompejańska o zdrowie dla dziecka i szczęśliwy poród, nasze modlitwy zostały wysłuchane, dziękujemy z całego serca Matce Bożej Pompejańskiej.
Karolina: Nie poddawajcie się
Piszę to świadectwo, aby wlać nadzieję w wasze serca, abyście pomimo trudności w modlitwie nie ustawali, a głęboko wierzyli, że Maryja was wysłucha. Po dwuletnich staraniach, po wizytach u wielu lekarzy, dzięki nowennie zobaczyłam po raz pierwszy dwie kreski. To dopiero początek, ale jestem bardzo wdzięczna Maryi za wysłuchanie modlitwy. Nie poddawajcie się, a głęboko wierzcie!