Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

depresja

Ana: Szybkie ocalenie z depresji

To było w październiku, nie wiem sama czy to przez pogodę, jakieś podświadomie wewnętrzne obawy lub stres, krótszy dzień czy mało słońca, ale po raz któryś z kolei dopadła mnie depresja. Tym razem uderzyła wyjątkowo silnie. Mimo że wiedziałam że na pewno niedługo minie, że to jest okres przejściowy, że tak na prawdę nie mam powodu aby mieć obniżony nastrój. Było we mnie to irracjonalne uczucie, które w żaden sposób nie mogłam wyprzec, ani zrozumieć.

Przeczytaj