1.01.2022 skończyłam swoją 3 Pompejankę, Pierwsza została wysłuchana mniej więcej po roku, na wysłuchanie drugiej muszę chyba jeszcze trochę poczekać, trzecią skończyłam teraz więc czekam, ale nigdy nie wolno tracić wiary i nadziei. Dziękuję Ci Matko za wszystkie łaski , któchych doznałam w czasie odmawiania Pompejanki, czasami nie da się tego opisać.
Świadectwa o nowennie pompejańskiej
Nowenna pompejańska przynosi wspaniałe owoce, czego dowodem są świadectwa, jakie znajdziesz na naszej stronie. Jest ich tysiące na każdy temat!
Marta: Warto odmawiać nowennę pompejańską!
Kiedy okazało się, że jestem w trzeciej ciąży to szczerze mówiąc, byłam załamana. Obawiałam się jak poradzimy sobie z mężem finansowo, bo miałam pracę na czas określony i wiedziałam, że z powodu ciąży nie przedłużą mi umowy. Martwił mnie nasz kredyt hipoteczny. I stary mały samochód, który nie pomieści trzech fotelików samochodowych.
Kasia: Matka Boża pomaga w każdym momencie
Nowennę Pompejańską odmawiałam kilka razy w moim życiu. Dziś chciałabym się podzielić z Wami świadectwem z jednej z nich. Z powodu mojej choroby miałam problemy z miesiączką. Nieregularne okresy spędzały mi sen z powiek. Z jednej strony wiedziałam, jaka jest przyczyna problemów, ale z drugiej pojawiał się wielki strach, który tylko napędzał wszystkie dolegliwości. W mojej bezsilności postanowiłam po raz kolejny zwrócić się o pomoc do Naszej Mamy.
Zofia: Moje życie z Maryją
Serdecznie witam wszystkich odmawiających różaniec i czytających świadectwa.Sa one bardzo pomocne przy zwątpieniach podczas odmawiania nowenny. Nowennę odmawiam od 6 grudnia 2017 roku, nie liczę którą z kolei, ponieważ odmawiam nieustannie. Czasami mam parodniowa przerwę, ale bez różańca nie mogę już żyć. Nie wszystkie intencje się spełniły, cały czas czekam i ufam w Boże Miłosierdzie. Myślę, że Pan Bóg wie co dla nas jest najważniejsze.
Magda: Cud uratowania małżeństwa
Nowenna Pompejańska to nowenna „nie do odparca”, to prawda. Matka Boska pokazała mi jak wielką ma moc. Moje małżeństwo się skończyło, kiedy mój mąż powiedział, że nie chce już że mną być, już mnie nie kocha. Byliśmy że sobą jedenaście lat, sześć lat po ślubie. Mój cały świat się zawalił, wszystko nagle się skończyło.
Grażyna: Zdroje łask
Kochani, Nowennę Pompejańską odmawiałam wiele razy, zarówno w intencjach innych osób, jak i własnych. Przez te lata Matka Boża nieustannie troszczyła się o mnie: o mój rozwój duchowy- wstąpiłam do Wspólnoty, o moje zdrowie i inne dziedziny mojego życia. Jestem w trakcie kolejnej NP i wierzę, że już zostałam wysłuchana, bo Maryja nigdy mnie nie zawiodła.