Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

szpital

Hania: Siła nowenny pompejańskiej

W styczniu 2009 skierowano moją Mamę do szpitala, gdzie usłyszałam od lekarza ,że moja Mama ma raka i że z takim przypadkiem, żyje się od 4 do 5 miesięcy. Był to dla mnie wyrok śmierci. Po przyjeździe do domu, bardzo długo płakałam, nie mogłam się pozbierać… ale w ciągu kilku dni po tym co usłyszałam , zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską. Szukałam ratunku.

Przeczytaj