Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

załamany mężczyzna

Artur: Zdrowie i pokój w sercu.

O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałem się od przyjaciela, który swego czasu odmawiał ją w pewnej swojej osobistej intencji. Ja sięgnąłem po „Pompejankę”, ponieważ znalazłem się w trudnej sytuacji w życiu. Popełniłem grzech przeciwko czystości, który groził tym, że mogłem się zakazić różnymi chorobami w tym wiadomo jaką najbardziej. Do wyrzutów sumienia, które pojawiły się jako oczywiste następstwo tego moralnie nagannego występku, dołączyły obawy o zdrowie, a nawet życie.

Przeczytaj

kobieta z dzieckiem na tle morza

Anita: Podejrzenie raka płuc

Wiele razy słyszałam o Nowennie Pompejańskiej, ale uważałam, że to nie jest modlitwa dla mnie. Nie mogłam sobie wyobrazić, że przez dłuższy okres czasu miałabym odmawiać aż 3 różańce dziennie, kiedy często z jednym miałam trudności. Wszystko zmieniło się, gdy u szwagierki, mamy dwójki małych dzieci, pojawiło się podejrzenie raka płuc. 2 lata wcześniej tragicznie zginął w wypadku jej mąż, zostawiając ją samą z maleńkimi wówczas dziećmi. Sytuacja była więc bardzo trudna.

Przeczytaj

małe dziewczynki

Julia: Zdrowie córeczek

W maju 2022 roku na świat przyszła moja młodsza córka, bardzo się obawiałam, aby nie łapała chorób od starszej córki. Starsza córka naprawdę dużo chorowała i w żłobku i w przedszkolu, a ma już 5 lat. Potrafiła chodzić do przedszkola tylko 3-6 dni w miesiącu. Cały czas przyplątywały się infekcje, brała leki, antybiotyki. Dbałam o nią jak tylko umiałam, zdrowa dieta, ruch, witaminy, ograniczenie słodyczy, wycięliśmy jej nawet trzeci migdał, a infekcje wcale się nie zmniejszyły.

Przeczytaj