To moje drugie świadectwo. W sierpniu pisałam o łaskach, które otrzymałam, modląc się nowenną o poczęcie dziecka (choć nadal czekamy na ten dar) oraz że zaczęłam kolejną w intencji przyjaciółki, która jest w ciąży i zdrowie maleństwa jest zagrożone. Badania wskazywały na duże ryzyko choroby genetycznej. Kiedy się o tym dowiedziałam, rozpoczęliśmy z mężem szturm do nieba, prosiłam też bliskich o modlitwę w tej intencji. W ostatnim dniu części błagalnej przyjaciółka zadzwoniła do mnie z wiadomością, że otrzymali wyniki bardziej szczegółowych badań i ich córeczka jest zdrowa 🙂 nie wiedziałam czy płakać czy skakać z radości!
Jarosław: Powrót żony
Dzięki nowennie pompejańskiej moja żona wróciła po trzech miesiącach życia z kochankiem do kochającego męża, usłyszała głos który kazał jej się spakować i wrócić do męża oraz się godnie wyspowiadać. Mateczko kochana dziękuje za uratowanie żony i mojej rodziny – wdzięczny Jarosław