Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

m. list: mam ogromną nadzieję, że odzyskam to czego pragnę

M. – LIST: Mam ogromną nadzieję, że odzyskam to czego pragnę

Moja historia z Nowenna Pompejańską zaczęła się dokładnie 12 dni temu. Mimo tego , że nic się nie zmieniło od tamtej pory bardzo wierzę , że moje życzenie zostanie spełnione , gdyż modlę się z czystym sercem i noszę głęboko w sercu swoją intencję. Modlę się o odzyskanie miłości , wiem co każdy teraz powie , każdy człowiek ma wolna wolę … wiem to , ale moja sytuacja jest inna . Kiedyś to ten mężczyzna modlił się o to , żebym Go pokochała i tak się stało i wierzę , że to Bóg napełnił moje serce tą miłością , teraz czuję , potrzebę modlitwy o Nas .Wierzę , że Bóg wystawił mnie na próbę , którą muszę przejść.

Przeczytaj

maria list: przez modlitwę do miłości

Maria – LIST: Przez modlitwę do miłości

Poznalam chlopaka z ktorym razem widzielismy swoja przyszlosc. Po jakims czasie wszyskto zaczelo sie psuc i on zdecydowal ze potrzebujemy odpoczac od siebie. Po 9 miesiacach nadszedl dzien w ktorym ze mna zerwal. Jest juz jakies 6 miesiecy od dnia od ktorego on ze mna zerwal. Nowenne znalazlam przez przypadek na internecie. Z poczatku nie bylam jakos przekonana poniewaz to byla nowenna ktora trzeba odmawiac przez 54dni. W kazdy dzien za nim tesknilam i ponownie nadknelam sie na nowenne i zaczelam odmawiac ja. Jestem w trakcie odmawiania 3 nowenny.

Przeczytaj

mariola list: czekam na cud i brak mi sił

Mariola – LIST: Czekam na cud i brak mi sił

Witam wszystkich którzy odwiedzają tę stronę.Chcę podzielić się moimi myślami które mnie dręczą i niepokoją. Kilka lat modlę się NP nieustannie codziennie oraz innymi modlitwami miedzyinnymi Nowenna do Matki Bożej Rozwiazujacej Węzły a nasza sytuacja się nie zmienia Wiem że trzeba być cierpliwym lecz w mojej rodzinie działa to tak że jeśli Bóg nam da jakiś dar swojej łaski to zaraz wręcz natychmiast pojawiają się przeciwności i zabierają nam radość życia.

Przeczytaj

paweł list: kryzys małżeński

Paweł – LIST: Kryzys małżeński

Szczęść Boże od pewnego czasu przechodzimy z żoną kryzys małżeński do tego stopnia że żona znalazła sobie przyjaciela z którym pisała i w którym się zakochała. Niż zacząłem nowenne czułem do nich złość a moje serce chciało tylko zemsty że do tego dopuścili. Teraz pomimo tego wszystkiego Matulka wlala w moje serce chęć pojednania z żoną chociaż ona tego nie chce.

Przeczytaj