rozstalem sie z dziewczyna po roku zwiazku w polowie listopada z powodu roznic swiatopogladowych i wiary, ja wierzacy co tydzien do kosciola a ona nie klocilismy sie o aborcje kwestie slubu (jej to nie interesowalo i nie potrzebny jest slub ), wychodzac od niej z domu powiedzialem Jezu ty sie tym zajmij bo wiem ze bede cierpial ze bede smutny. Modlilem sie roznymi modlitwami wlacznie za dusze czysciowe zeby pomogly mi wrocic do niej wiem ze moga one duzo wzamian za modltwe, bardzo mi zalezy na niej do teraz.
Listy od Czytelników
Nasi Czytelnicy piszą nie tylko świadectwa. Czasem dzielą się z nami swoimi wątpliwościami i pytaniami. Oto listy od nich:
Mateusz – LIST: Powrót do nowenny
Po 2 latach wracam z powrotem do nowenny pompejańskiej. O nowennie dowiedziałem się przez telefon od swojego brata jak wracałem z rozmowy kwalifikacyjnej o pracę.
Czuję się jakby mnie Matka Boża kierowała w swoim życiu. Znowu dziwne wydarzenia w okół mnie, dziwne daty, znaki, dużo łask których nie dam zliczyć na swoich palcach. Modlę się nowenną pompejańską o dobrą żonę pomyślałem sobie przed wigilią jak wracałem z pracy.
Jacek – LIST: Nadzieja na pracę
Mój przyjaciel poinformował mnie o NP, trochę z zaskoczenia. Wiedziałem, że ma trudny okres w życiu, widziałem kiedyś jak się modlił na różańcu w aucie, ale mnie to nie zdziwiło, bo jest bardzo religijny, jak cała jego rodzina. Widziałem, że znalazł pracę, szczerze mu gratulowali, więc miałem nadzieję na znalezienie swojej, po tym jak mi powiedział mimochodem, żebym zaufał komuś „z góry”. Przymierzałem się dość długo, aż w końcu rozpocząłem moją modlitwę.
Sara – LIST: Wierzę, że Maryja i Pan Bóg mają wobec mnie najlepszy plan
Szczęść Boże!
Chciałam się podzielić z Wami moim Świadectwem. Nowennę Pompejańską odkryłam będąc jeszcze z moim Ukochanym. Chciałam się nią modlić w intencji umocnienia naszego związku. Niestety, Ukochany odszedł zanim rozpoczęłam modlitwę. Zmieniłam więc intencję Nowenny i zaczęłam się modlić o zmianę decyzji Ukochanego. 4 dnia od rozpoczęcia modlitwy, mój były zwrócił się do mnie z pytaniem o powrót do związku. Niestety Zły nie był zadowolony z takiego obrotu spraw i podstępem doprowadził do sytuacji w której poróżniliśmy się z moim byłym. Podjął on decyzję o definitywnym odejściu.
Anna – LIST: Chcę wytrwać
Witam, dziś mija mój 31 dzień nowenny pompejanskiej. Nigdy nie sądziłam, ze będę w stanie tu coś napisać, a jednak spróbuje. Jest to moja druga nowenna, pierwszej nie udało mi się ukończyć – poległam na części dziękczynnej. Znów jestem na tym etapie nowenny i zastanawiam się właśnie nad tym co się we mnie i u mnie zmieniło od czasu gdy zaczęłam odmawiać różaniec. W obu przypadkach intencja w której się modliłam, a także tak w której modlę się teraz dotyczy chłopaka – mężczyzny ( mam już/aż/tylko 25 lat ). W związku z tym, ze pragnienie miłości jest we mnie bardzo silne i bardzo potrzebuje kogoś kto będzie mnie kochał na zawsze i z kim stanę przed Panem Bogiem, obiecując sobie wzajemna miłość.
Tomek – LIST: Powrót na dobrą drogę
Witajcie! Właśnie wczoraj zakończyłem nowennę pompejańską. Intencja póki co jeszcze nie spełniona, ale wierzę gorąco, że tak się stanie. Co zawdzięczam nowennie? Przede wszystkim powrót do Boga. Pięknie jest modlić się a w większej mierze myśleć cały dzień o Maryi i Trójcy przenajświętszej. Dlaczego zdecydowałem się na nowennę? Poczułem, że teraz albo nigdy. Mam w życiu problemy, które nie pozwalały / nie pozwalają mi normalnie funkcjonować.