Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marta: Dobra nadzieja

Kilka lat temu odmówiłam nowennę o szczęśliwa rekrutacje chociaż przystąpiłam do niej dopiero po 4 latach udało się, było bardzo nerwowo ale wiem, że ten sukces to sporawa naszej Maryi.

Mam 26 lat i jestem osoba która tak naprawdę mam wrażenie że nigdy nie kochała żadnego mężczyzn z żadnym nigdy nie chciałam stworzyć rodziny, nigdy nie czułam że to ten. Bardzo mi to uprzykrza życie gdy widzę szczęśliwe pary moich przyjaciół chciałbym tak jak i oni poznać i poczuć sile miłości.Dlatego postanowiłam odnowić nowennę z początku było dość łatwo z czasem milam wrażenie że moja modlitwa jest byle jaka, że nie jest z głębi serca tylko poprostu odmawiam bo tak muszę, jednak nie przerwałam nowenny starałam się na niej skupiać ale było bardzo ciężko. Dodatkowo nie pomogło mi poznanie chłopaka w którym się zauroczyłam, moje myśli była sortowane tylko o nim, nie potrafiłam na niczym się skupić i na modlitwie również. Modliłam się ale bałam się że to moja modlitwa jest daleka od ideału. Jednak wierze że Maryja pomoże mi jak zawsze, znaleść prawdziwa miłość i uporać się z uczuciem którym darze poznanego chłopaka, chciałbym aby to on była tym jedynym, ale z ufnością czekam na dalsze losy mojego uczucia.

Proszę Was o modlitwę za mnie, moje uczucie oraz szczerą rozmowę z chłopakiem w których jestem zauroczona

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
33 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Szyszka
Szyszka
19.12.18 11:29

Ja zmowilam pompejanke w intecji męża Naszego połączenia się na nowo gdyż jesteśmy po rozwodzie…skończyłam jedna maz zachowuje się jeszcze Gorzej…Ale nie ustaje zabieram się za kolejną modlitwę smutno mi po ludzku Ale Wiem że Bóg mnie słucha i Maryja

Roman
Roman
23.12.18 01:29
Reply to  Szyszka

Zadbaj o siebie a smutek z czasem będzie mniejszy

33
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x