Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magda: Pierwsza Nowenna

Parę dni temu ukończyłam odmawiać NP. Była to moja pierwsza Nowenna. Pomimo, że jestem osobą, która dużo się modli i w pełni pokłada nadzieję w Panu, do odmawiania Nowenny nie mogłam się zebrać. „Nie dam rady odmówić tyłu dziesiątek w jeden dzień”, ” po co zaczynać skoro to za ciężkie zadanie dla mnie”. Takie myśli były mi podszeptywane za każdym razem kiedy choćby mała iskierka się zapaliła do odmawiania NP. Pewnego dnia po nieprzyjemnej kłótni w domu z najbliższymi coś we mnie pękło. Postanowiłam, że zaczynam Nowennę. I tak dzień po dniu, w drodze do pracy, z pracy, w autobusie odmawiałam dziesiątki Różańca. Dziś po zakończeniu NP uważam, że dzień bez odmówienia Różańca to dzień stracony. Daje mi to wiele siły i spokoju. I mimo wszelkich przeciwności warto choćby zacząć ją odmawiać a dalej to już Matka Boża dopomoże!

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x