Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Henryka: Wyjście ze stanu krytycznego

W modlitwie pełnej wdzięczności pragnę podziękować Matce Bożej Pompejańskiej za wysłuchanie mojej prośby zanoszonej w nowennie pompejańskiej. To cudowna i skuteczna modlitwa różańcowa. 26 sierpnia 2017 r w Święto Matki Bożej Częstochowskiej rozpoczęłam nowennę pompejańską w swojej intencji. Nie spodziewałam się, że za kilka dni później – bo 29 sierpnia znajdę się w szpitalu. W mojej wątrobie zaklinował się kamień żółciowy. Nie miał się gdzie podziać bo woreczka żółciowego już od 2012 nie mam. Ten kamień spowodował w mojej wątrobie spustoszenie, ciężką infekcję dróg żółciowych i sepsę. Leżąc na szpitalnym łóżku – a stan był bardzo ciężki – prosiłam Matkę Najświętszą Pompejańską, by operacja przebiegła pomyślnie, by udało się lekarzom opanować sepsę i żebym wróciła do zdrowia, bo pod opieką miałam wnuki. I tak się stało. Kilka dni po operacji, próby wątrobowe były coraz lepsze, aż prawie wróciły do normy. Dziękuję najgoręcej Panu Bogu i Matce Najświętszej za wysłuchanie mojej prośby. Teraz kończę odmawiać kolejną już nowennę i zachęcam innych do takiej modlitwy. Matka Boża zawsze przychodzi z pomocą, trzeba mocno uchwycić się Jej ręki. Kocham Cię Mateczko Boża moja Najdroższa całym sercem i dalszym życiem staram się dziękować za wszystko dobro.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
06.05.18 18:05

Chwała Panu! Niech Matka Najświętsza ma Panią i całą Pani Rodzinkę w Swej świętej opiece!

JolaJ
JolaJ
06.05.18 12:57

Henryko , dużo zdrówka i Błogosławieństwa Bożego ci życzę

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x