Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Małgorzata: Drugie świadectwo

Szczęść Boże!

W lutym skończyłam odmawiać czwartą z kolei nowennę. Tylko trzeciej nie udało mi skończyć. Wszystkie odmawiałam w tej samej intencji – pomocy w rozwiązaniu ogromnych problemów finansowych, w które popadliśmy z mężem dwa lata temu. Zdając sobie sprawę, że wyjście z nich to proces bardzo trudny i długotrwały, postanowiłam cierpliwie modlić się nowenną. Nowenny dały mi wyciszenie i spokój, przestałam mieć ataki paniki, zaczęłam systematycznie chodzić do kościoła, przystępować do komunii św., modlić się (pisałam o tym w pierwszym świadectwie). Po ostatniej nowennie czuję, że spotykają mnie chyba maleńkie cuda – takie małe formy pomocy finansowej, które pomagają nam w codziennym funkcjonowaniu. Myślę, że to łaski pomocy na nas spływają, choć czasem boję się o nich głośno wspominać, żeby zaraz inne niespodzianki w postaci kłopotów się nie pojawiły. Wierzę zatem, chcę wierzyć, że moje modlitwy zostają wysłuchane i w swój sposób Pan Bóg za pośrednictwem Maryi mi pomoże. Chciałabym wytrwać w modlitwie i kolejnej nowennie, bo dla mnie to w tej chwili skuteczniejszy sposób na życie z problemami niż wizyta u psychiatry. Wielkie dzięki Panie Boże i Maryjo za wszystkie łaski, za wiarę, nadzieję i miłość. Tak jak kiedyś koleżanka powiedziała mi, że nowenna pompejańska to najskuteczniejsza pomoc, tak teraz ja namawiam wszystkich szukających pomocy do jej odmawiania.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mieczysław
Mieczysław
29.07.18 14:16

Szczęść Boże. Piszesz Małgosiu że spotkały Cię maleńkie cuda.Mnie spotkały w życiu większe cuda.Kilka razy Pan Bóg dokonał cudu,aby mnie ocalić przed śmiercią.Nie wiem czy to było wyróżnienie,czy Pan użył aż cudów,aby skruszyć moje serce .Teraz już nie tyle wierzę,co wiem że Pan Bóg czuwa nad nami.Dziękuję Mu każdego dnia za Jego dobroć,miłość i miłosierdzie.

Mieczysław.

anita
anita
13.04.18 20:12

Wierzę że Maryja Cię wysłucha tylko nie trać wiary i nadziei.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x