Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anonim: Ratujemy nasz związek

To była moja pierwsza nowenna. Wpadłam na nią przypadkiem kiedy rozstałam się z osoba z którą byłam wiele lat. Stwierdziłam że to jedyna szansa żeby to uratować. Podczas odmawiania nowenny nie mieliśmy ze sobą żadnego kontaktu a ja traciłam nadzieję na to że to da się jeszcze uratować. Z trudem dotrwałam do końca nowenny i było to dla mnie naprawdę trudne, szczególnie pod koniec kiedy nie widziałam żadnej poprawy i nic nawet nie drgnęło. Jednak gdy ukończyłam moją modlitwę w końcu zaczęło się coś dziać, dzisiaj mamy ze sobą kontakt i próbujemy oboje naprawić to co się zepsuło. Czuje że Matka Boska naprawdę mi pomogła a przede wszystkim dała mi siłę żeby przez to wszystko przejść. Zachęcam do odmawiania modlitwy wszystkich którzy nie potrafią sobie z czymś poradzić, naprawdę warto.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Paulina
Paulina
21.04.18 09:33

Moja nowenna to 24 dzień modlitwy o powrót chłopaka z którym byłam 4,5 roku. i w zasadzie jest coraz gorzej. Ciągle jakieś wtopy w pracy a ostatnio wypadek poważny w pracy. Nie mam sił walczyć, ale wam wszystkiego co najlepsze!

enia
enia
21.04.18 09:54
Reply to  Paulina

Paulina nie wypuszczaj już Różańca z rąk, tak bywa . Jesli będziesz miała byc z nim szczęśliwa to wróci

Agata
Agata
12.04.18 11:05

Bóg zapłać za świadectwo! Polecam was w modlitwie Bogu prze ręce kochanej Matki.

Necik
Necik
12.04.18 08:36

Czasami jest tak ze osoby z którymi zrywamy nie do końca sa nam przeznaczone. Moim zdaniem powinnaś raczej powierzyć ta relacje MB nie prosić o powrót tylko powiedzieć MB jak do swojej Matki i przyjaciółki Maryjo kocham Cię tobie powierzam ta relacje z …. ty się tym zajmij. Wiesz najlepiej co.jest dla mnie dobre i kto będzie dla mnie odpowiedni. Naprawdę działa. Dopiero później zobaczysz owoce zawierzenia pozdrawiam ☺

Waleczna
Waleczna
11.04.18 22:23

Piękne świadectwo! Życzę Wam wszystkiego najlepszego, żeby udało się odbudować relacje! 🙂 A po ludzku przyznam, że zazdroszczę tak dobrze zapowiadającego się zakończenia historii… Niech Bóg Wam błogosławi!

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x