Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Paulina: Najcudowniej na świecie

Witam, zacznijmy od tego, że mam dopiero 19 lat, w tym roku czeka mnie matura. Moja rodzica wychowała mnie w wierze katolickiej, aczkolwiek rodzice nie praktykują. Ważnym elementem świadectwa, są moje różne stosunki z Bogiem, najbardziej zbliżyłam się do Niego w 3 gimnazjum, miałam 16 lat. Chodziłam do Katolickiego Gimnazjum, co również może mi pomogło:) Zawsze wierzyłam, modliłam się w domu, z chodzeniem do Kościoła było różnie. Ale przechodząc do rzeczy, pamiętam jak jeszcze wtedy byłam zakochana w takim chłopaku i prosiłam Boga o to, żebyśmy byli razem. Widocznie nie było to nam dane bo On dał mi kogoś innego, poznałam go właśnie w 3 klasie gimnazjum, ale nie wiedziałam, że to będzie on 🙂 Byliśmy razem od września 2015 do lipca 2017. Związek mimo, że byliśmy młodzi, był bardzo dojrzały. Ja wtedy miałam dużo ograniczeń ze strony rodziców, co uniemożliwiało wiele rzeczy, dużo się kłóciliśmy, mieliśmy trochę inne spojrzenie na świat, ostatecznie po wielu przykrych sytuacjach rozstaliśmy się, ale w zgodzie i miłości. Pamiętam, że płakałam tego dnia, mimo to jakoś czułam ulgę, myślałam, że to nie ten dany mi przez Boga. Próbowałam złapać lepszy kontakt z takim chłopakiem, nie wyszło nam za co dziękuję, teraz się przyjaźnimy i jestem pewna, że to nie jest człowiek z którym mogłam być. Przez wakacje dostałam dużo luzu od rodziców, robiłam dużo głupich rzeczy, upijałam się, i oddałam od Boga. Moje życie potem kręciło się wokół szkoły, spotkań ze znajomymi i sporadycznych imprez. Moje relacje z byłym chłopakiem były tragiczne, sama nie wiem dlaczego. Próbowałam go znienawidzić, byłam niemiła, on pisał, chciał mieć kontakt. Ja na zmianę, raz ze go nie cierpię, drugi – że go kocham i chcę z nim być. Wszystko się pogorszyło, zawalałam szkołę, siedziałam w domu Z byłym byliśmy w innych szkołach, ale chodziliśmy razem na dodatkowe zajęcia. Postanowiłam, że powiem mu wszystko i przeproszę. On, że wszystko se poukładał, nic z tego nie będzie, ja nagle mu wchodzę w życie i oczekuję, że on do mnie wróci. Racja. Mimo to potem napisał, że zaimponowałam mu swoją postawą. Od tamtego czasu pisaliśmy razem, zwyczajnie, byłam wdzięczna za to. Na grupie modlitewnej ktoś polecił mi nowennę pompejańską. Jednego dnia przeczytałam wiele świadectw, więc zaryzykowałam mimo że niechętnie. Bywało różnie, samopoczucie okropne, ciągle działo się coś złego, płakałam, nie pamiętam gorszego piekła przez tamte dni, naprawdę mimo to każdy kontakt ze strony tego chłopaka był cudowną rzeczą, trwałam w modlitwie ciągle, pisaliśmy, rozmawialiśmy, w sumie normalnie. Przełom był kiedy poszłam do spowiedzi pierwszy raz od pół roku. Nie tylko poczułam ulgę (była to połowa nowenny mniej więcej), ale i zobaczyłam, że ten chłopak zaczyna być bardziej wylewny do mnie:) W końcu pisaliśmy, i wyszła propozycja wspólnego wyjazdu, tydzień, albo dwa tygodnie potem przyszłam do niego i od tego momentu jesteśmy razem:) teraz między nami jest najcudowniej na świecie. Było to w okresie ok 3/4 nowenny. Dotrwałam do końca mimo to. Jestem tak bardzo wdzięczna Mateńce, Bogu, Jezusowi, św. Józefowi, Joannie Bereccie Moli, św. Walentemu, św. Ricie i św. Tadeuszowi za wstawiennictwo i spełnienie moich próśb. Jeśli Bóg, Mateńka widzą, że coś jest dla nas dobre, z pewnością to dostaniemy, a przy tym miliony innych łask. Ja przeszłam wielką przemianę wewnętrzna, jestem dojrzalsza, mam więcej cierpliwości i wyrozumiałości i staram się nie kłócić o byle co:) Ten czas (choć myślę, że i tak moja prośba została spełniona szybko) był wielką nauką, ale również potwierdzeniem, że Oni mogą wszystko i że bardzo nas kochają. Bóg zapłać i trwajcie w modlitwie!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
alik
alik
21.03.18 19:48

Sporo emocji, które są bardzo złym doradcą. Tak samo można powiedzieć, a czy ty spełniłaś/spełniasz prośbę Maryi „Odmawiajcie codziennie Różaniec”- Gietrzwałd, Fatima itp?

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x