Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: Wypadek samochodowy

Jest to moje pierwsze świadectwo. O Nowennie pompejańskiej dowiedziałam się od koleżanki z pracy w 2014r i zaczęłam odmawiać gdy mój tata zachorował na nowotwór płuc. W trakcie odmawiania Nowenny zmarł widocznie taka była Wola Naszego Pana. Odmówiłam kilkanaście Nowen, których prośby w większości zostały wysłuchane. Od 23.04.17 odmawiam Nowennę nieprzerwalnie. Chcę podziękować Trójcy Przenajświętszej i Matce Najświętszej za opiekę,prowadzenie i ochronę podczas wypadku. Było to w styczniu tego roku. Wracając po nieprzespanej nocy (córka miała wysoką temperaturę) z dziećmi (córką 1,5 roku i synem 9 lat ) samochodem ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (oddalonego od miejsca zamieszkania o 20 km) zasnęłam za kierownicą. Wjechałam do głębokiego rowu. Było to blisko domu (ok.500m). Drzwi były zablokowane z wyjątkiem jednych tylnych od strony pasażera,którymi mogliśmy wysiąść. Od razu znaleźli się ludzie którzy oferowali nam pomoc. Dodam, że patrząc na całą sytuacje po ludzku takie prowadzenie samochodu nie było możliwe. Samochód jechał jeszcze rowem tak jak po drodze kilkanaście metrów. Dodam że samochód nie został uszkodzony. A My cali wróciliśmy do domu. Za wszystkie łaski które otrzymuję każdego dnia dziekuję kochana Mamusiu. Cóż Ci dać mogę o Królowo pełna miłości? Moje całe życie poświęcam Tobie. Ile mi sił starczy będę rozszerzać cześć Twoją,o Dziewico Różańca Świętego z Pompejów, bo gdy pomocy Twojej wezwałem, nawiedziła mnie łaska Boża. Zachęcam wszystkich do modlitwy Nowenną Pompejańską, która przemienia nasze życie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
29.03.18 21:08

Chwała Panu!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x