Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: Całkowite zawierzenie

Ostatnio modliłam się za osobę z kręgu bliskich przyjaciół rodziny, ponieważ cierpiała bardzo po stracie drugiego już rodzica. Modliłam się o łaskę spokoju i siły, o ulżenie w cierpieniu i odnalezienie na nowo siebie. Niestety nie mam do końca możliwości dowiedzenia się, czy modlitwa pomogła, jednak głęboko wierzę, że tak jest. Jedyne co mogę stwierdzić, to że podczas ostatniego spotkania rodzinno-przyjacielskiego osoba była pogodna. Całkowicie zawierzam tę sprawę Matce Bożej.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
15.03.18 09:36

Wspaniale, że modlilas się za inną osobę, nie najbliższą – myślę, że taki wysiłek modlitewny jest trudniejszy. Szczęść Boże Tobie, twojej rodzinie i twoim przyjaciołom!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x