Znalazłam nowenne przez internet, musiałam spróbować bo u mamy zdiagnozowano złośliwgo raka szyjki w dosyć zaawansowanym stopniu.odmówiłam w tej intencji nowenne,później jeszcze raz, mama jest już rok po operacji i nie ma nowych ognisk ani przerzutow! Były już przerzuty na węzły chłonne, ale wszystko się zatrzymało i szczęśliwie już rok jest dobrze. Wierzę że to zasługa nowenny i Matki Bożej! Ta nowenna jest na prawdę nie do odparcia i działa!
Życzę zdrowia dla mamy. Szczęść Boże Tobie i Twojej rodzinie