Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Barbara: Maryja prowadzi nas przez życie

Witam, mam na imię Barbara. Jużz dawno powinnam zamieścić moje świadectwa NP i przepraszam Maryjo, że tak długo zwlekałam.

NP poznałam w 2015 roku gdy byłam w ciąży z moim synkiem. Była to moja 4ta ciąża gdzyż 3 wcześniejsze poroniłam. W 12 tc z synkiem dostałam mocnego krwotoku, ciąża była mocno zagrożona ,wtedy zaczełam odmawiać NP, dziś mam zdrowego syna urodzonego w terminie. Kolejną NP odmawiałam na przełomie lutego i marca 2017 roku o dobrą pracę dla mojego męża. Mąż zarabiał bardzo dobrze ale pracował na czarno. Bardzo potrzebowaliśmy umowy o pracę, dodam ze jesteśmy za granicą a mąż nie zna języka. Przez te kilka lat pracował u różnych pracodawców którzy go nie wypłacali, pracował głownie u polaków którzy za granicą niestety wykorzystują swoich rodaków. Jeszcze w trakcie trwania nowenny znajomy zaproponował mojemu mężowi pracę na umowę .Kika dni po zakończeniu nowenny mąż podpisał umowę i pracuje tam do dziś bardo zadowolony z warunków swojej pracy.

Dodam , że odmówiłam też w maju 2017 roku NP która nie została wysłuchana a bardzo gorliwie i szczerze się modliłam o pomyślne rozwiązanie pewnej sprawy urzędowej dla mnie, pomimo kilku miesięcy zwlekania decyzji i ciągłych dostarczania przeze mnie dokumentów ,sprawa zakończyła się odmowną decyzją dla mnie. Miałam trochę żal do Maryi ,że mnie nie wysłuchała ale dziś widzę że jak gdzieś Bóg zamyka drzwi to gdzieś otwiera także okno. I tak jest w moim przypadku. Bóg zapłać.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
17.03.18 09:49

Barbaro, doświadczyłaś tylu łask, za które dziekujesz Bogu i Maryi! Szczęść Boże całej Twojej rodzinie 🙂

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x