Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Patrycja – LIST: Tak długo jak będzie trzeba

Witam,.

chciałam złożyć swoje świadectwo po raz drugi. Nowennę pompejańską zaczęłam odmawiać w roku 2016 – o sukces leczenia, któremu mąż się poddał i uwolnienie go z nałogu alkoholizmu- nowenna została wysłuchana. Mąż jednak zaniedbał proces trzeźwienia i walkę o swoją trzeźwość i od tej pory – każda moja kolejna nowenna a było ich jak do tej pory 4 miała i będzie miała nadal jedną intencję trzeźwość mojego męża. W okresie odmawiania nowenny mąż zachowywał trzeźwość niestety jak tylko nowenna się kończy i robię sobie „przerwę” w jej odmawianiu mąż zapija – tak jest i dzisiaj tydzień temu skończyłam odmawiać i dziś mąż zapił. Wiem, że jest w tym ręka Matki Najświętszej, która pragnie bym nie ustawała w modlitwie – zrobię to i będę odmawiać tę cudowną modlitwę, która daje mi spokój w tej jedynej ważnej na ten moment dla mnie intencji tak długo jak będzie trzeba. Dziękuję Ci Maryjo za ten znak. Otocz mnie swą matczyną opieką i daj mi siły w tej walce o trzeźwość dla mojego męża.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
irena
irena
15.02.18 11:08

patrycjo ja jeszcze dodatkowo odmawiam „Koronke do Najswietrzego Serca Jezusowego”zeby moj maz wytrwal w trzezwosci i wiem ze tak bedzie dopuki bede go oddawala opiece Jezusa i Maryi ,bardzo modlilam sie o trzezwosc meza na swieta Bozego Narodzenia i tak bylo

Ewa
Ewa
15.02.18 09:19

Patrycjo, życzę wytrwałości w modlitwie. Szczęść Wam Boże

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x