Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Weronika: O dobrego męża

Chciałam się z Wami podzielić moim świadectwem!

Około rok temu odmówiłam Nowennę Pompejańską w intencji „O dobrego męża”.

Od niedawna w moim życiu pojawił się mężczyzna jakiego sobie wymarzyłam. Wiem, że jest mi dany od Maryi. Pokochał mnie z moimi wadami i chorobą. Nie sądziłam, że kiedyś to się wydarzy. Ale tak, mam wspaniałego chłopaka. Jest on przede wszystkim mocno wierzący na czym mi najbardziej zależało. Nie jest jeszcze moim mężem, ale wszystko jest na dobrej drodze, w rękach Maryi!

Odmawiajcie Nowennę Pompejańską, bo warto! Cuda nie dzieją się od razu, czasami warto czekać 🙂

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
42 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Olga
Olga
15.01.18 17:28

Modliłam się w tej samej intencji 2 razy nowenna pompejańska. Nie zostałam wysłuchana. Widocznie jestem za brzydka, za głupia i w ogóle się nie nadaje do małżeństwa. Teraz już w nic nie wierzę…

Roman
Roman
16.01.18 01:54
Reply to  Olga

Przerwa Tetmajer taki wiersz polełnił „Ja nie wierzę w nic „

Piotr
Piotr
16.01.18 08:18
Reply to  Olga

Oh,a teraz z kolei podchodzisz do tego,że Pan Bóg za Ciebie załatwi chłopaka i przyjedzie na białym koniu ? Dziewczyno ,ja wiem ,że często tak kobiety sie modlą i prosze o męża,ale bez wiary ,ze sam przyjdzie i zapuka do drzwi. Wychodz do ludzi, a może kogoś spotkasz na drodze. W Komunizmie jakoś potrafili ludzie się spotykać bez internetu ,a teraz ? Robicie problem :D. Nawet nie byłem w komunizmie, ale nawet faceci potrafili wyjść z inicjatywą… Nie pisz, że jesteś brzydka, akurat u kobiety wystarczy coś zmienić w urodzie i już czymś wyróżniasz, może spójrz na swój charakter ?… Czytaj więcej »

Roman
Roman
17.01.18 00:54
Reply to  Piotr

Uroda przyciąga ale charakter powoduje że chcemy razem być
Wygląd kwestia przyzwyczajenia i z czasem traci na znaczeniu jak to mówią zawsze można zgasić światło

Olga
Olga
17.01.18 06:03
Reply to  Roman

Dzięki chłopaki ale ja i tak już nie mam nadziei…

Jakub
Jakub
14.01.18 21:02

Pan Bóg wie co jest dla nas najlepsze czasami jest inaczej niż pragniemy Matenka napewno widzi nasze smutki nasze pragnienia prosi Pana ale on wie najlepiej czego nas nauczyc co dla nas zrobic wiec nie martwcie sie ze czasami nie jest tak jak chcemy i nie zalmy sie bo mozliwe ze Matence sprawiamy przykrosc na zasadzie ty mi tego nie dalas to ja przestaje sie modlic czy watpic oni wszystko widza i nas kochaja najmocniej jak tylko sie da czasami jak jest inaczej niz chcemy to powiedzmy sobie w duchu niech sie dzieje Twoja Wola Panie pamietajcie ze Matenka Jezus… Czytaj więcej »

Marzena
Marzena
14.01.18 21:08
Reply to  Jakub

Dobrze napisane. Modle się o dobrego męża o coś co jest moim największym marzeniem. Patrzę na kolegów koleżanki mężatki i sobie myślę doceniajcie swoje małżeństwa bo inni tak na to czekają marzą…:) Daj Boże. ..:)

Roman
Roman
15.01.18 00:29
Reply to  Marzena

Tak se myślę że człowiek był młodszy a się wyłączył trochę z otoczenia zamiast za kobietami patrzeć a teraz to już słabo z poznawaniem bo każdy w swoją stronę i nawet nie ma na przysłowiowego browara z kim wyjść

Dziewczyny co robicie oprócz modlitwy by zwrócić na siebie uwagę?

nieznajoma
nieznajoma
15.01.18 01:19
Reply to  Roman

A wy co robicie? Czy wszystko my mamy robic? Jak wy się staracie o kobiety? Głupie pytanie. Wyzej przeciez już napisales….

Roman
Roman
16.01.18 01:48
Reply to  nieznajoma

Zastanawiam się czy warto po tych świadectwach o opuszczeniu o zdradach nalogach zranieniach to ta samotność wcale taka straszna

Monika
Monika
14.01.18 20:25

Witam miłość chyba nie wybiera miejsca ani czasu ile ma się lat, przychodzi w odpowiednim momencie, a przede wszystkim w tedy kiedy jej się najmniej spodziewamy znam osobę która mając 45lat poznała swojego męża są szczęśliwym małżeństwem. Ja w tym roku będę miała 35 lat i też jestem sama, samotność na pewno doskwiera każdemu ale w tej samotności można zrozumieć również samego siebie swoje potrzeby. Żyjcie życiem, módlcie się i róbcie różne rzeczy które Was otworzą przed światem, a odpowiedni mężczyzna w odpowiednim czasie zapuka do waszego serca. Na wszystko przychodzi odpowiedni czas i miejsce.

nieznajoma
nieznajoma
14.01.18 20:33
Reply to  Monika

Swiete pocieszenie. 45lat jak poznała. załózmy ze rok się znali. To wzięli slub w wieku 46, dzieci też jeszcze zdążyli mieć? Może tak, moze nie… Zalezy od przypadku… U niektórych już w tym wieku jest po tzw ptakach :-).

Magda
Magda
14.01.18 20:39
Reply to  nieznajoma

Można też adoptować.

nieznajoma
nieznajoma
14.01.18 20:42
Reply to  Magda

Niektórzy jednak chcieliby mieć swoje. Można też zyć bez slubu i nie czekać tyle lat.

Piotr
Piotr
16.01.18 08:13
Reply to  nieznajoma

nieznajoma – grzeszysz w ten sposób jeśli żyjesz na kocią łapę bez ślubu, wtedy nie zapraszasz Pana Boga do wspólnego życia…

nieznajoma
nieznajoma
16.01.18 14:43
Reply to  Piotr

Tak Piotruś – żyję bez ślubu. I tak Piotruś, można to nazwać zyciem na kocią łapę. Bo jest to jedynie bujanie się… Z pracą, nauką, innymi ludzmi i swoją samotnością…. Dla twojej informacji Piotrusiu- jestem panną modlącą się ok 11 lat o męża i rodzinę. A ten wpis powyzej to był sarkazm.Sprawdz w encyklopedii sobie co ten termin oznacza, przeczytaj ze zrozumieniem i nie oceniaj tak pochopnie :-). Bo kiedyś jak panienkom tutaj zalącym się i nawet piszącym świadectwa, za wymodliły chłopa i już z nim sobie mieszkają pisałam co robią, i ze schizofrenia moralna, to wieszały mnie za to… Czytaj więcej »

Piotr
Piotr
17.01.18 08:54
Reply to  nieznajoma

Ależ wiem co to jest sarkazm, przyjmuje to co napisałaś i mogę zamilknąć, ale pamiętaj pewne sprawy są ważne i inne mniej ważne, np to co tutaj komentujemy i oceniamy w internecie, bo moja interpretacje też wzięłaś na poważnie 🙂

Asia82
Asia82
14.01.18 21:04
Reply to  Magda

Adopcja jest możliwa jeżeli nie skończyło się 40 lat oraz małżeństwo trwa nim.3lata

Piotr
Piotr
16.01.18 08:14
Reply to  Asia82

Asia82 – nawróć się i nie gadaj głupot 🙂

Lili
Lili
14.01.18 23:14
Reply to  nieznajoma

Precz stąd szatanie

Piotr
Piotr
16.01.18 08:12
Reply to  nieznajoma

Nieprawda, masz słabą wiarę ,jeśli tak myślisz. Pan Bóg robi cuda różne :). Poczytaj sobie, ja mam kuzynkę,która jest w ciąży,a ma lat 40 :).

Akurat tutaj wiek w sumie nie ma znaczenia ,tylko rodzice będą starzy i tyle…

Anna
Anna
14.01.18 19:21

Mam prawie 35 lat i nieważne małżeństwo za sobą. Modliłam się o spotkanie właściwej osoby. Nic się nie zmieniło. Teraz już mi się nie chce. Przestałam czuć potrzebę posiadania rodziny. Muszę sobie znaleźć jakieś porzyteczne zajęcie by mieć czym wypełnić życie. Pozytywne jest to, że już nawet nie czuję smutku z powodu tego, że jestem sama. Przyzwyczaiłam się i czuje spokój. Szkoda tylko, że moje powołanie do bycia żoną i matką się zmarnowało.

Ewa
Ewa
14.01.18 19:46
Reply to  Anna

Aniu, nie mów, że się zmarnowało….. jesteś jeszcze młodą kobietą i wiele dobrego wydarzy się jeszcze w Twoim życiu! Swoim pesymistycznym nastawieniem podcinasz sobie skrzydła, i to niepotrzebnie !!!

Anna
Anna
14.01.18 19:53
Reply to  Ewa

dziękuję za ciepłe słowa 🙂 skrzydła to mi już chyba odpadły :/

sara
sara
14.01.18 19:53
Reply to  Anna

Jest jeszcze troche przed Toba. Glowa do gory:) wiele jest matek ktore rodza dzieci majac 38 lat na przyklad:) poczekaj i zaufaj Najswietszej Panience. Niedlugo powinno ukazac sie moje swiadectwo. Matka nie pozwoli zebysmy sie czuli smutni tu na ziemi.

Radek
Radek
14.01.18 20:42
Reply to  Anna

Aniu Załóż konto na portalu randkowym tam może czeka na ciebie kandydat

nieznajoma
nieznajoma
14.01.18 20:45
Reply to  Radek

Moze czeka, moze nie czeka. Ania pewnie już tam jest od 10 lat….

Anna
Anna
14.01.18 21:14
Reply to  Radek

portale odkryłam dawno temu i nic. już nie mam motywacji, żeby tam zaglądać. problemem jest to, że tak zdecydowana większość mężczyzn, także praktykujących, tak naprawdę nie chce żyć w zgodzie z wiarą. prawdopodobnie gdybym miała bardziej liberalne poglądy nie byłabym sama. teraz nie skupiam się już na znalezieniu kogoś. myślę raczej o tym co zrobić dobrego. może zajmę się wolontariatem. czekam na jakieś natchnienie z góry, a tu nic. chyba nie pozostaje mi nic innego niż cierpliwość.

Paweł
Paweł
28.08.19 07:25
Reply to  Anna

Aniu nigdy nie wolno nam tracić nadziei. Zawsze gdzieś czeka ktoś jak w piosence Anny Jantar.Życzę Ci wszystkiego najlepszego i dobrego męża. Szczęść Boże

Asia
Asia
14.01.18 19:12

Żyjcie w czystości na wzór Świętej Rodziny…

Marzena
Marzena
14.01.18 19:11

Obecna NP modle się w tej samej intencji. Nie oczekuje ze ma się stać cud właśnie teraz kiedy się modle na nowennie tylko ze stanie sie to w czasie właściwym. Wierzę że Pani Niebieska mi pomoże 🙂

Joanna
Joanna
14.01.18 18:43

Ja odmówiłam w ciągu ostatnich dwóch lat trzy nowenny o dobrego męża, modliłam się do Świętego Józefa, pisałam listy i jak na razie bez poprawy w tej kwestii.

Viki
Viki
14.01.18 18:39

Gdzie się poznaliście?

Justyna
Justyna
14.01.18 18:39

Ja NP w intencji dobrego męża modliłam się dwa razy, trzy lata i rok temu. Niestety nic w tej kwestii się nie zmienia. A kolejne rozczarowania nie dodają optymizmu.

nieznajoma
nieznajoma
14.01.18 20:35
Reply to  Justyna

Gdybyś miał wiarę, to nie miałbyś depresji… Nasza religia jest religią optymistów, religią nadziei, a to przeczy przeciez depresji.. I wiem co piszę :-).

Zawiedziona
Zawiedziona
14.01.18 23:07
Reply to  nieznajoma

Tak piszac sprawiasz przykrosc chorujacym na depresje , Ty myślisz ze ludzie sobie wymyslaja te chorobe , jesli kiedys jej zaznasz to zrozumiesz ale tego Ci nie zycze , i nie oceniaj

nieznajoma
nieznajoma
14.01.18 23:15
Reply to  Zawiedziona

Zaznałam niestety, wiec wiem co piszę. Ja nie tweirdzę, ze ludzie ją sobie wymyślają. To jest po prostu słaba wiara. Depresji nie łapie się od zimnego powietrza. Depresję łapie się wtedy jak coś nie idzie, jak był jakiś zawód. A kiedy człowiek się załamuje? Gdy brakuje mu nadziei.. wiary, ze z tej beznadziejnej sytuacji nie ma juz wyjscia. A Bóg przecież mówi, ze On jest w stanie wyprowadzić ze wszystkiego. Co więcej, moze nie wiesz jakim echem odbiła się ksiązka pani Pwlikowskiej o depresji… Ja jej nie czytałam, ale ona miedzy innymi mówi, ze mozna sobie ztym poradzić bez leków,… Czytaj więcej »

Jana
Jana
14.01.18 23:37
Reply to  nieznajoma

Depresja może mieć mnóstwo przyczyn od niedoboru serotoniny (zaburzenia biochemiczne) do miliona innych. Mówienie, że osoba w depresji ma słabą wiarę obraża i krzywdzi. Depresja nie zależy od wiary! Ona może mieć masę przyczyn, które z wiarą nie maja nic wspólnego. Przerażają mnie porady Pani Pawlikowskiej, która doradza nawet osobom chorym na nowotwory złośliwe. Ta Pani nie jest psychologiem, psychiatrą czy psychoterapeutą i nie ma kwalifikacji do udzielania porad dotyczących depresji. Owszem, może podzielić się swoim doświadczeniem, ale odradzanie ludziom farmakoterapii, która może ocalić im zdrowie a nawet życie dla mnie jest nieodpowiedzialnością.

Iwona
Iwona
15.01.18 00:13
Reply to  nieznajoma

Oj z całym szacunkiem nie wiesz

Piotr
Piotr
17.01.18 09:47
Reply to  nieznajoma

Ja ci powiem coś o depresji. Właśnie przez takie sarkazmy ludzie, którzy nie rozumieją też mogą popadać depresję. I to już nie jest kwestia czy to czarny humor, czy charakter, każdy ma inny charakter.Co do słabej wiary, no to człowiek oczywiście popada depresje ,że Pan Bóg nie wysłuchuje, ale jest tyle innych łask, które Pan Bóg, a my się męczymy tą jedną łaską. Może zle napisałem ,czasem muszę zamilknąć i przydałaby mi sie pokora, bo lepiej czasem nic nie pisać i wtedy… Ja np mam depresję z tarczy i przytarczycy i to powracającą ciągle. Czasem coś palnę głupiego i napiszę… Czytaj więcej »

Piotr
Piotr
15.01.18 11:29
Reply to  Justyna

Justyno,ale Pan Bóg ma dla Ciebie inny plan. Rozumiem, ze jestes rozczarowana, ale też musisz zobaczyć jakie masz wymagania wobec męża.Moze pora abyś zrezygnowała ze swoich wymagać ? Może pora abys pełni zaufała,bo trochę masz zachowanie desperackie, a pomodlę to jak za czarodziejską różczkę to tak nie działa…. :). Ja mam np lat 27 ,mnie nikt nie pokocha ze względu na moją wadę genetyczną choć jestem osobą pełnosprawną,ale boje się,gdy dziewczyna się dowie ,ze mam jakies choroby np wadę genetyczną, która może powodwać ,że przekażę dziecku chorobę- ogólnie mogę wszystko robić i nie widać po moim wyglądzie, ale jak się… Czytaj więcej »

Waldemar
Waldemar
04.08.19 16:18
Reply to  Justyna

Pan Bóg daje to co jest potrzebne w danej chwili , a nie to co chcemy.Nie zadaj ,zaufaj Panu Bogu.

42
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x