Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

P.P. – LIST: Nie wiem co dalej…

O nowennie dowiedziałem się od rodziny. Pomoc przyszła dokładnie w kryzysie mojego małżeństwa, kiedy po raz pierwszy oddałem się NP w intencji jego uratowania, wszystko zaczęło się układać i iść bardzo powoli ku dobremu. Żona przestała mówić o rozwodzie, zaczęliśmy się oboje starać nawet parę razy uklekła ze mną do modlitwy co się nigdy nie zdażyło wcześniej. Kryzys został zażegnany, było to na początku zeszłego roku, przez kolejne miesiące było parę większych kłótni ale wychodziliśmy z nich obronną ręką. Na jesień nastąpiło pogorszenie naszych relacji, chodziło głównie o opiekę nad curką i sposób w jaki żona to robi. Wtedy też zacząłem modlić się drugąNP w intencji żony, i od razu nastąpiła poprawa w jej relacjach z córką z małymi wyjątkami. 20 grudnia zakończyłem cześć dziekczynną, jednak powyższe wyjątki sprawiły że przed sylwestrem pokłuciliśmy się bardzo. I z tego powodu żona doszła do wniosku że już nie chce ze mną być i chce rozwodu. Nie wiem czy to może być Boży plan na ratunek, jestem totalnie rozbity, chciałbym zacząć kolejną nowenne ale nie bardzo wiem w jakiej intencji mam się modlić, bo przecież już raz małżeństwo zostało uratowane a Bóg nie daje niczego połowicznie. Dodam że sam mam nałogi i nie jestem bez winy, ale chcę trwać przy żonie na dobre i złe. Boję się, że to wszystko zaczyna iść w złym kierunku i czy aby już nie jest za późno, jednak pocieszam się Matka Najświętszej zajęła się ta sprawą i na pewno doprowadzi ja do końca. Z Bogiem

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Krystyna
Krystyna
21.01.18 23:02

Skoro wiesz, że masz nałogi to właśnie odmów nowennę w intencji uwolnienia z tych nałogów. Może to właśnie te twoje nałogi są powodem, że żona chce rozwodu,,, czy zastanawiałeś się nad tym? Porozmawiaj spokojnie z żoną co jest przyczyną, że chce rozwodu. Uwierz mi, zadowolona z życia małżeńskiego żona, nawet nie wspomni o rozwodzie. W każdym bądz razie nie ustawaj w modlitwie. Szczęść Boże twojej rodzinie!

Magda
Magda
24.01.18 18:06
Reply to  Krystyna

Podpisuję się pod powyższymi komentarzami. Nowenna za małżeństwo, o wyjście z nałogów i jeszcze praca i obowiązki to wszystko może być ciężkie do udźwignięcia…ale napewno warto. Olbrzymią pomocą może być msza święta zamówiona za Ciebie (o wyjście z nałogów) i za małżeństwo. Polecam też msze o uzdrowienie i uwolnienie, w wielu miastach są co jakiś czas! Nie poddawaj się, ale poza modlitwą nie zapomnij proszę o pracy nad sobą…jak wyżej dziewczyny napisały, najlepiej poproś żonę, by Ci szczerze powiedziała, co jej się nie podoba w Waszym małżeństwie i w Twoim podejściu. Można też różne osoby (np. zakon jakiś) poprosić o… Czytaj więcej »

Magdalena
Magdalena
21.01.18 20:56

Tak, zmianę często warto zacząć od siebie. Życzę wytrwałości.

Aneta
Aneta
21.01.18 15:26

Zdecydowanie zacznij przemianę od siebie.Najpierw pomodl się o to aby Maryja dała ci łaskę zobaczenia swoich wad.Potem przepraszam Boga za siebie.Oczywiście spowiedz i komunia św.czyli życie w łasce uswiecajacej.Będzie dobrze.Z Bogiem.

Marzena
Marzena
21.01.18 13:05

Proszę zapytać żony co widzi nie tak w małżeństwie co trzeba poprawić. Nikt nie jest bez winy samemu ciężko się skrytykować. Proszę nie wątpić Matka Boża poprostuje nasze ścieżki życia.

Justyna
Justyna
21.01.18 11:32

Niech Pan nie rezygnuje z modlitwy, i mimo wszystko ufa Bogu. Może warto też spojrzeć na siebie i pomodlić się za siebie o siły, wytrwałość, cierpliwość i pokorę w tej całej sytuacji. Bo to od nas samych Bóg zaczyna naprawę wszystkiego. Warto też znaleźć dobrego księdza, który na pewno na wiele kwestii by naprowadził i właściwie pokierował. I spowiedź i Komunia Św., bo jesteśmy przez te dary Boże silniejsi. Życzę dużo sił i cierpliwości!

Elżbieta T
Elżbieta T
21.01.18 10:23

Może niech Pan spróbuje o uzdrowienie I miłość w małżeństwie

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x