Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: Akceptacja

To moja kolejna nowenna. Jeszcze nie do końca spełniła się moja prośba, ale czekam. Wiem, że sama muszę się zmienić. To bardzo ważne. Po odmówieniu kilku już nowenn troszkę sama się zmieniłam. Zaakceptowałam swoją sytuację, już tak nie rozpaczam – to ogromy plus. Ta nowenna była dla mnie wyjątkowo trudna. W trakcie jej odmawiania umarł mój tata, ale wytrwałam. Mam nadzieję, ze jeszcze będzie dobrze. Zachęcam Was do odmawiania modlitwy, bo może nie do końca stanie się tak jakbyście sami tego chcieli, ale na pewno wydarzy się coś ważnego – pozytywnego. Na pewno za jakiś czas znów się pomodlę i Was zachęcam bardzo.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Magda Sz
Magda Sz
26.01.18 07:13

Czesc Kasiu K. Dzięki za świadectwo.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x